Nauczyli szczury prowadzić auta. Okazało się, że to sprawia im przyjemność

Adam Majcherek

Adam Majcherek

Aktualizacja

Szczury uwielbiają prowadzić miniaturowe samochody. Takie wnioski wysnuli naukowcy, którzy nauczyli zwierzaki prowadzić niewielkie pojazdy elektryczne. To pozwala wysnuć wniosek, że samochody autonomiczne mają silną konkurencję w postaci naszej naturalnej potrzeby kontroli i przyjemności z jazdy?

Naukowcy odkryli, że szczury czerpią przyjemność z prowadzenia pojazdów / zdj. Kelly Lambert, Creative Commons
Naukowcy odkryli, że szczury czerpią przyjemność z prowadzenia pojazdów / zdj. Kelly Lambert, Creative Commons 

Najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Richmond, pod kierownictwem dr Kelly Lambert, rzucają nowe światło na zdolność szczurów do prowadzenia miniaturowych pojazdów oraz reakcje ich mózgów na tę aktywność. Okazuje się, że gryzonie nie tylko potrafią nauczyć się kierowania, ale także odczuwają z tego satysfakcję. Wyniki te mogą mieć szerokie konsekwencje, sugerując, że nasze mózgi, podobnie jak ich, czerpią przyjemność z kontroli nad pojazdem - co może być wyzwaniem dla przyszłości autonomicznych samochodów, które choć praktyczne, mogą nie dostarczać tej samej radości z jazdy.

Szczury uczą się prowadzić i czerpią z tego przyjemność

W badaniach dr Kelly Lambert, naukowcy z Uniwersytetu w Richmond przyjrzeli się zdolnościom adaptacyjnym szczurów i ich wpływowi na emocje. Badacze stworzyli specjalne miniaturowe samochody, którymi szczury mogły poruszać się w zamkniętej przestrzeni. Konstrukcja pojazdu była stosunkowo prosta: w środku znajdowały się trzy miedziane pręty - jeden z przodu i dwa po bokach. Gdy szczur dotykał prętów łapkami, zamykał obwód elektryczny, co wprawiało pojazd w ruch. W zależności od tego, które pręty dotykał, mógł skręcać w lewo lub w prawo albo jechać do przodu.

Szczury, które poprawnie prowadziły pojazd, otrzymywały nagrodę w postaci jedzenia, co przyspieszało proces uczenia się. Wyniki, uzyskane w ostatnich analizach wykazały, że prowadzenie wywołuje u szczurów pozytywne reakcje - wzrasta poziom dehydroepiandrosteronu (DHEA) przy jednoczesnym spadku poziomu kortykosteronu, odpowiednika kortyzolu u ludzi. Badacze zaobserwowali, że podczas prowadzenia pojazdu u szczurów dochodziło do aktywacji układu nagrody w mózgu, w którym kluczową rolę odgrywa dopamina. To oznacza, że jazda wpływała na poprawę ich nastroju, działając uspokajająco i dostarczając satysfakcji.

Czy nasz mózg naprawdę "kocha" prowadzenie samochodu?

Na podstawie wyników badań nad szczurami można wysnuć przypuszczenia na temat ludzkiego mózgu i jego reakcji na jazdę samochodem. Dla wielu kierowców prowadzenie samochodu to coś więcej niż tylko przemieszczanie się z punktu A do punktu B. To doświadczenie samo w sobie, które dostarcza endorfin i pozwala poczuć kontrolę nad otoczeniem. Jazda samochodem może aktywować ośrodki nagrody, co w pewnym sensie "uzależnia" nas od tej czynności. Wraz z rozwojem technologii i pojawianiem się samochodów autonomicznych przyszłość pełnej automatyzacji transportu staje się coraz bardziej realna. W świecie inteligentnych samochodów to nieprzewidywalny człowiek stanowi największe zagrożenie. Jednak badania takie jak te nad szczurami stawiają pytania o to, czy całkowite wyeliminowanie roli kierowcy spotka się z pełnym poparciem społecznym. Może się okazać, że człowiek nie jest w pełni gotowy na rozstanie z przyjemnością wynikającą z prowadzenia.

Dlaczego szczury wolą dłuższą trasę? Przyjemność z prowadzenia

Jednym z najbardziej intrygujących odkryć było to, że szczury decydowały się na prowadzenie samochodu, nawet gdy pieszo mogły dotrzeć do celu szybciej. Dr Lambert zauważyła, że szczury wybierały pojazd, ponieważ prowadzenie stanowiło dla nich formę stymulacji i pozwalało na kontrolę, co z kolei wywoływało zadowolenie. To odkrycie sugeruje, że tak samo jak u szczurów, także u ludzi prowadzenie pojazdu może działać jako źródło przyjemności - doświadczanie jazdy jako procesu, a nie tylko sposób na dotarcie do celu, jest dla wielu kierowców istotnym elementem podróży.

Dla entuzjastów motoryzacji i osób czerpiących radość z jazdy autonomiczne pojazdy mogą być przydatnym narzędziem, lecz nigdy nie zastąpią w pełni przyjemności związanej z samodzielnym kierowaniem. Takie badania mogą sugerować, że nasze upodobania do jazdy wynikają z głęboko zakorzenionych mechanizmów w mózgu, które wiążą kontrolę z nagrodą.

Chociaż wyniki badań nad szczurami nie oznaczają, że autonomiczne samochody nie mają przyszłości, to wskazują na pewne ograniczenia tej technologii. Pojazdy autonomiczne mogą znacząco poprawić bezpieczeństwo i komfort jazdy, szczególnie w miastach. Będą też świetnym rozwiązaniem dla osób, które traktują jazdę wyłącznie jako sposób dotarcia do celu. Jednak dla tych, którzy czerpią satysfakcję z jazdy, samochody autonomiczne mogą okazać się wyrokiem ograbiającym ich z przyjemności.

Badania nad szczurami mogą stanowić argument za opracowaniem modelu hybrydowego, w którym kierowcy mają wybór między prowadzeniem a automatyzacją, zależnie od sytuacji i preferencji. Możliwe, że przyszłość motoryzacji będzie polegała na elastycznym podejściu do obu rozwiązań. Samochody autonomiczne mogłyby być używane na co dzień, a tradycyjne pojazdy pozwolą na chwilę odprężenia i przyjemności z prowadzenia.

Kia EV3 przejedzie do 605 km. W tej klasie nikt nie oferuje więcejMaciej OlesiukINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas