Myślał, że ma ciężarówkę?

Dwieście złotych mandatu otrzymał kierowca, zmierzający ze Szwecji do Lublina.

Dwieście złotych mandatu otrzymał kierowca, zmierzający ze Szwecji do Lublina.

Mężczyzna tak bardzo obładował swój samochód, że ładunek kompletnie zasłaniał światła i inne urządzenia sygnalizacyjne. Wiózł lodówkę, kilka rowerów i wypełnione po brzegi torby i plecaki.

Kierowcę zatrzymali policjanci z Goleniowa w Zachodniopomorskiem. Do pokonania miał jeszcze 800 kilometrów. Ładunek, zasłaniający urządzenia sygnalizacyjne, zagrażał - zdaniem funkcjonariuszy - bezpieczeństwu kierującego i innych użytkowników ruchu drogowego.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: mandat | Ładunek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy