Miał trzy zakazy jazdy, spowodował wypadek po pijanemu

Pijany 40-latek - bez prawa jazdy i wbrew trzem zakazom sądowym kierowania pojazdami - doprowadził do wypadku drogowego, w wyniku którego do szpitala z poważnymi obrażeniami trafiły dwie osoby. Mężczyzna trafił do aresztu; po wytrzeźwieniu ma usłyszeć zarzuty.

Pijany 40-latek - bez prawa jazdy i wbrew trzem zakazom sądowym kierowania pojazdami -  doprowadził do wypadku drogowego, w wyniku którego do szpitala z poważnymi obrażeniami trafiły dwie osoby. Mężczyzna trafił do aresztu; po wytrzeźwieniu ma usłyszeć zarzuty.

Jak tłumaczyła w środę asp. sztab. Monika Żymełka z KMP w Lesznie (Wielkopolskie), do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na trasie Ziemnice - Wojnowice w gminie Osieczna w Wielkopolsce.

"Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że kierujący samochodem marki VW Polo 40-letni mieszkaniec Kościana, przewożąc w aucie dwie osoby, na prostym odcinku drogi prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków ruchu, zjechał na prawe pobocze, gdzie dachował i uderzył w przydrożne drzewa" - tłumaczyła Żymełka.

Jak dodała, policjanci poddali kierującego badaniu na zawartość alkoholu - okazało się, że kierowca miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie.

Reklama

"Dodatkowo podczas policyjnych sprawdzeń okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy i ma aktywne trzy sądowe zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi" - podkreśliła.

Żymełka wskazała, że w wyniku zdarzenia dwóch pasażerów - 31-latek i 17-latek - trafiło do szpitali z obrażeniami kręgosłupa.

"Policjanci, mając do czynienia ze skrajnie nieodpowiedzialnym kierowcą, podjęli decyzję o jego zatrzymaniu w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy policyjne zarzuty" - podkreśliła Żymełka.(


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy