Miał 3 promile i próbował uciekać przed policją

Staszowscy policjanci po pościgu zatrzymali 36-latka mającego prawie trzy promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie zważając na swój stan wsiadł za kierownicę i przekroczył dozwoloną prędkość o 73 km/h.

W niedzielne przedpołudnie, policjanci ruchu drogowego staszowskiej komendy, w miejscowości Pełczyce w gminie Bogoria (woj. świętokrzyskie), dali sygnał do  zatrzymania kierującemu osobowym renaultem, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 73 km/h w obszarze zabudowanym.

Jednak pomimo dawanego sygnału kierujący nie reagował i zaczął uciekać. W bezpośrednim pościgu został chwilę później zatrzymany.

W trakcie legitymowania i sprawdzania dokumentów, policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Po badaniu okazało się, że 36-latek ma prawie trzy promil alkoholu w organizmie. Niedozwolona jazda zakończyła się odebraniem  prawa jazdy, a pojazd został przekazany pod opiekę rodziny.
Niebawem nieodpowiedzialny kierowca stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo- kierowanie pojazdem po alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy nawet  na 10 lat.  Nie ominie go również odpowiedzialność za przekroczenie dozwolonej prędkości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Ustawodawca za niezatrzymanie się niezwłocznie do kontroli drogowej i kontynuowanie jazdy przewidział karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy