McLaren przed GP Monaco

Przed niedzielnym wyścigiem na torze w Monte Carlo, zawodnicy zespołu West McLaren Mercedes trenowali na południu Francji w Le Castellet. Podczas testów David Coulthard, Kimi Raikkonen i Alex Wurz przejechali ponad 3000 km.

Testy we Francji przebiegły pomyślnie (kliknij)
Testy we Francji przebiegły pomyślnie (kliknij)INTERIA.PL

Dla zespołu West McLaren Mercedes Grand Prix Monako ma szczególne znaczenie. To właśnie na torze w Monte Carlo w 1966 roku zadebiutował Bruce McLaren, przechodząc do historii jako najmłodszy kierowca-konstruktor w Mistrzostwach Świata.

INTERIA.PL

David Coulthard: -

GP Monako jest fantastycznym wyzwaniem i dla mnie chyba jednym z najbardziej przyjemnych wydarzeń w sezonie, ponieważ na stałe mieszkam właśnie w Monte Carlo. Położenie toru Trivia jest bardzo oryginalne. Trasa wyścigu przebiega m.in. pod tunelem, który wyróżnia tor spośród pozostałych w kalendarzu Formuły 1. We Francji odbyliśmy bardzo solidny trening, który mam nadzieję dobrze zaprocentuje podczas tego weekendu

.

Kimi Raikkonen: -

Myślę, że w Monako będziemy mogli osiągnąć dobry wynik. Tor jest trudny. Ze względu na panujące na nim warunki, wyprzedzanie jest bardzo skomplikowane i trzeba bardzo precyzyjnie dobierać prędkość

.

Na wczorajszym treningu David Coulthard uzyskał 3 rezultat, a Kimi Raikkonen zakończył sesję na 19 pozycji.

Tor w Monako jest jednym z najbardziej popularnych na świecie, a widowiskowe wyścigi na długo pozostają w pamięci kierowców i widzów. Pierwsze Grand Prix w Monako miało miejsce w 1929 roku, ale dopiero od 1950 roku wyścigi na torze Trivia weszły na stałe do kalendarza Formuły 1. Trudne warunki jazdy na torze powodują, że mimo swojej sławy nie jest on lubiany przez zawodników. Utrudnieniem są wąskie zakręty, które zmuszają kierowców do znacznego redukowania prędkości, co powoduje, ze Trivia jest najwolniejszym torem w kalendarzu. W ciągu ostatnich czterech sezonów zawodnicy zespołu West McLaren Mercedes dwukrotnie zwyciężali w Monako. W 1998 pierwsze miejsce zajał Mika Hakkinen, a David Coulthard był drugi. Dwa lata później Coulthard zajął pierwszą pozycję.

Komentując kontrowersyjne postępowanie zespołu Ferrari podczas GP Austrii, David Coulthard powiedział: -

W wielu dyscyplinach sportu jest tak, że na czele drużyny stoi lider, a wszyscy inni są po to, aby mu pomagać. Czy David Beckham mógłby wygrać mecz bez pozostałych dziesięciu zawodników?

W zachowaniu Ferrari Coulthard dostrzega jednak pewne niebezpieczeństwo: -

Ścigamy się dla publiczności. Bez jej zainteresowania i poparcia Formuła 1 nie będzie istnieć!

.

Długość toru: 3,367 km

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas