Max Verstappen wygrywa Grand Prix Hiszpanii F1 i awansuje na pozycję lidera
Holender Max Verstappen (Red Bull) odniósł czwarte w sezonie zwycięstwo w Formule 1, wygrywając na hiszpańskich torze w Barcelonie. Wynik ten umożliwił mu awans na pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zajął Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla, a trzecie George Russell z Mercedesa.
W niedzielę emocji nie zabrakło, choć początek rywalizacji ich wcale nie zapowiadał. Zgodnie z przewidywaniami po starcie prowadzenie utrzymał Leclerc, zwycięzca sobotnich kwalifikacji. Doszło także do kontaktu Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z Mercedesa z Duńczykiem Kevinem Mangussenem z teamu Haas. W tym "starciu" Hamilton przebił oponę, spadł na koniec stawki i musiał zjechać do pit stopu na zmianę kół. Siedmiokrotny mistrz świata narzekał przez radio, że został przez rywala uderzony, ale sędziowie nie zdecydowali się na ukaranie Magnussena.
W czołówce przez pierwsze dwadzieścia okrążeń nie działo się wiele. Prowadził Leclerc, za nim ze stratą 3-4 s jechał Russell, po nim Verstappen, dalej plasowali się Perez i Bottas. Verstappen na 9. okrążeniu wyjechał z toru i spadł na czwartą lokatę. Holender miał problemy z systemem DRS, kilka razy prosił przez radio swoich mechaników o jego naprawienie, gdyż jego brak stwarzał problemy z utrzymaniem tempa jazdy rywala. Na 17 okrążeniu, gdy Leclerc jechał spokojnie i miał już prawie 30 s przewagi nad Russellem, Verstappen dogonił Brytyjczyka. Na 22 okrążeniu Leclerc zjechał na zmianę opon, na tor wrócił na pierwszej pozycji po rewelacyjnym pit stopie w wykonaniu jego mechaników, którzy dokonali wymiany w 2,2 s.
Gdy wydawało się, że Monakijczyk bez problemów dojedzie pierwszy do mety, na 28 okrążeniu w jego bolidzie doszło do awarii silnika. Jednostka straciła moc, Leclerc zjechał do pit stopu i musiał się wycofać. Na prowadzenie w wyścigu wyszedł Russell, drugi był Perez, a trzeci Bottas, Verstappen po kolejnej zmianie opon wrócił na tor jako czwarty.
Gdy Russell i Bottas także zdecydowali się na 37 okrążeniu na zmianę opon, na prowadzenie wyszedł Perez, drugi był Verstappen. W kilka minut później Meksykanin także zmieniał opony i wtedy liderem został Holender. Wyniki wyścigu w Barcelonie zostały ustalone między 45 a 48 okrążeniem, gdy lider Verstappen zmieniał opony. Na tor wrócił jako drugi, prowadził Perez, a trzeci był Russell, ale tracił do Holendra już 22 s. Wtedy Perez dostał team order - nakazano mu przepuszczenie partnera z teamu Red Bull. Verstappen objął prowadzenie i już go nie oddał do mety. Perez dojechał jako drugi, nie był zagrożony przez Russella, który tracił do niego ponad 20 s.
W końcówce doskonale pojechał Hamilton, który dwa razy spadał na koniec stawki z powodu problemów technicznych i przebitej opony. Na cztery okrążenia przed metą Brytyjczyk wyprzedził Carlosa Sainza Jr. z Ferrari i awansował na czwartą pozycję. Jednak w końcówce silnik jego Mercedesa, prawdopodobnie z przegrzania, stracił moc, Hiszpan go ponownie wyprzedził i ostatecznie Hamilton był piąty.
W klasyfikacji mistrzostw świata na prowadzenie wyszedł obrońca tytułu Verstappen, drugi Leclerc traci do niego 6 pkt. Na trzeciej pozycji jest Perez z dorobkiem o 25 pkt mniejszym niż jego partner z teamu Red Bull. Kolejną, 7. rundą mistrzostw świata F1 będzie 29 maja wyścig o Grand Prix Monako na ulicznym torze w Monte Carlo.
- 1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) - 1:37.20,475
- 2. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) - strata 13,072 s
- 3. George Russell (W. Brytania/Mercedes) - 32,927
- 4. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) - 45,208
- 5. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) - 54,534
- 6. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo) - 59,976
- 7. Esteban Ocon (Francja/Alpine) - 1.15,397
- 8. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) - 1.23,235
- 9. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) - 1 okrążenie
- 10. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri) - 1 okrążenie
- Nie ukończyli: Charles Leclerc (Monako/Ferrari), Guanyu Zhou (Chiny/Alfa Romeo)
- 1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) - 110 pkt
- 2. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) - 104
- 3. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) - 85
- 4. George Russell (W. Brytania/Mercedes) - 74
- 5. Carlos Sainz (Hiszpania/Ferrari) - 65
- 6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) - 46
- 7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) - 39
- 8. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo) - 38
- 9. Esteban Ocon (Francja/Alpine) - 30
- 10. Kevin Magnussen (Dania/Haas) - 15
- ...
- 18. Guanyu Zhou (Chiny/Alfa Romeo) - 1
- 1. Red Bull - 195 pkt
- 2. Ferrari - 169
- 3. Mercedes - 120
- 4. McLaren - 50
- 5. Alfa Romeo - 39
- 6. Alpine - 34
- 7. AlphaTauri - 17
Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc***