Maszynka do zarabiania pieniędzy? Wystawiali nawet 900 mandatów na dobę!
Nowy odcinkowy pomiar prędkości na drodze S8 mocno dał się we znaki kierowcom. W pierwszym tygodniu operatorzy systemu CANARD wystawiali nawet 900 mandatów na dobę! Jak sytuacja wygląda obecnie?
Odcinkowe pomiary prędkości to zmora dla wielu kierowców. Nie da się ukryć, że są najskuteczniejszym sposobem na piratów drogowych. Pokazuje to zwłaszcza nowy OPP na S8, który już w pierwszych dniach po montażu nie próżnował. Jak zachowują się kierowcy kilka tygodni po zainstalowaniu urządzenia?
Wielu kierowców narzekało na trasę S8, która przebiega przez Warszawę. Przyczyną były nieustanne korki, w których przyszło im spędzić sporo czasu. Okazało się jednak, że na odcinku nie było aż takich spowolnień, skoro nowy OPP zarejestrował ogromną liczbę przekroczeń prędkości. Odcinkowy pomiar na S8 przebiega dokładnie przez fragment od węzła Łabiszyńska - Marki, który liczy 12 km, a także od węzła Warszawa Zachód do węzła Bemowo przez ok. 5 km. Pomiary są prowadzone w obu kierunkach na głównych nitkach trasy S8.
Według informacji GITD wszystkie urządzenia monitorujące prędkość na S8, od momentu uruchomienia, zarejestrowały ponad 6 tys. przypadków niestosowania się kierowców do obowiązującego limitu prędkości. W pierwszym tygodniu monitorowania prędkości na S8 system CANARD wystawił aż 900 mandatów na dobę! Natomiast w kolejnym tygodniu liczba ta spadła o prawie połowę - rejestrując 460 wykroczeń na dobę.
Rzeczniczka GITD poinformowała, że niestety zdarzali się również rekordziści, którzy monitorowanym odcinkiem S8, pędzili z prędkością 170 km/h. Odnotowano aż 60 takich przypadków.
Twórcy systemu Yanosik sprawdzili, z jaką średnią prędkością poruszają się kierowcy na monitorowanym odcinku S8 w jednym z grudniowych tygodni.
"Zweryfikowaliśmy średnią prędkość jazdy kierowców na odcinkowym pomiarze prędkości na S8 w dniach od 13 do 19 grudnia tego roku. To okres przedświąteczny, w którym naturalnie odnotowujemy większy ruch w miastach, jednak zależało nam również na tym, by sprawdzić jak wygląda obecnie sytuacja na nowym OPP, po dwóch tygodniach jego funkcjonowania. Wnioski są bardzo ciekawe" - komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac.
***