Marc Coma pilotem Fernando Alonso w Toyocie Hilux

Pięciokrotny zwycięzca Rajdu Dakar w kategorii motocykli oraz sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata FIM dołączył jako pilot do Fernando Alonso w zespole TOYOTA GAZOO Racing. Obaj pojadą Toyotą Hilux w rajdzie Lichtenburg 400 w RPA.

 “Jesteśmy zachwyceni tym, że Marc i Fernando jeżdżą razem. Ich doświadczenia w motorsporcie są imponujące. Od samego początku jesteśmy pod wrażeniem błyskawicznych i ogromnych postępów w nowym dla nich Hiluxie. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że program treningowy będzie intensywny, ale Fernando i Marc bardzo szybko złapali wspólny język. Dzięki temu byliśmy w stanie podwoić dystans podczas testów na początku września w Polsce." - powiedział Glyn Hall, szef TOYOTA GAZOO Racing South Africa.

42-letni Coma to doświadczony dakarowiec. Po raz pierwszy w jednym z najtrudniejszych rajdów świata wystartował w 2002 roku, gdy impreza odbywała się jeszcze w Afryce. Hiszpan przez blisko dwie dekady rywalizował jako zawodnik, pięciokrotnie wygrywając Rajd Dakar na motocyklu. Od 2015 roku pracował przy tej imprezie jako dyrektor sportowy. To najlepsza rekomendacja do tego, by podjąć współpracę z Fernando Alonso.

Reklama

“Jestem szczęśliwy i dumny z tego, że mogę być częścią tego zespołu i dzielić się swoimi rajdowym doświadczeniem z Fernando. Choć spędziłem w cross-country wiele lat, to dla mnie nowe wyzwanie. Nie spodziewałem się, że będę uczył się roli pilota w Toyocie Hilux. Jestem podekscytowany tym wyzwaniem, bo wiem, że mogę wiele wnieść do zespołu TOYOTA GAZOO Racing i będę dawał z siebie wszystko. Współpraca z Fernando układa się wyśmienicie. Widzę jak metodycznie podchodzi do rajdów cross-country. Bardzo szybko dostosowuje swój styl jazdy to Hiluxa. Postępy widać nie z dnia na dzień, ale z przejazdu na przejazd." - powiedział Coma.

Hiszpan ma za sobą fenomenalną karierę na torach wyścigowych. Jest dwukrotnym zwycięzcą wyścigu 24 godziny Le Mans, mistrzem świata w wyścigach długodystansowych i dwukrotnym mistrzem świata F1. Dla obu wspólna jazda będzie swego rodzaju wyzwaniem - Fernando stawia pierwsze kroki w rajdach terenowych, Marc pierwszy raz pojedzie jako pilot w samochodzie.

“Współpraca z Markiem układa się fantastycznie. Tak wiele się od niego już nauczyłem. Ma niesamowitą wiedzę i doświadczenie. W rajdach cross-country, gdzie prowadzisz auto przez kilkaset km każdego dnia, bardzo ważne jest, by mieć aucie osobę, z którą czujesz się komfortowo. Dogadujemy się z Markiem bardzo dobrze i w aucie stanowimy jedność." - mówi Alonso.

Pierwszy wspólny start w RPA

Podczas udanych treningów w Namibii i Polsce hiszpański duet zaprezentował determinację i niesamowite umiejętności, wyprzedzając założone plany. W związku z tym zespół TOYOTA GAZOO Racing zdecydował, że Alonso i Coma biorą udział w rajdzie Lichtenburg 400, piątej rundzie South African Cross Country Series, który odbędzie się w dniach 13-14 września w RPA. Początkowo obaj mieli jechać bez pomiaru czasu, ale sprawdzą się jednak  po raz pierwszy w rywalizacji z innymi.

“Ich jazda podczas odcinka testowego rajdu Lichtenburg 400 wywarła na nas tak wielkie wrażenie, że zdecydowaliśmy się zgłosić ich do rywalizacji. To będzie ich wspólny debiut w rajdzie cross-country, więc będzie to świetna okazja, by nauczyć się jazdy w kurzu za innymi załogami." - mówi Hall.

Trasa rajdu Lichtenburg 400 prowadzi przez różnorodny teren od pól kukurydzianych przez pofałdowane stepy po koryta wyschniętych rzek. Odcinki specjalne są mieszanką prób technicznych i otwartych sekcji. Start i meta zlokalizowane są na terenie kompleksu Lichtenburg Showgrounds, a trasa przebiega na południe w kierunku Coligny oraz na wschód w kierunku Koster.

“Nie mogę się już doczekać sprawdzianu w rywalizacji. Będzie to się różniło od dotychczasowych testów. To będzie ciekawe wyzwanie i szansa na nowe doświadczenia za kierownicą Hiluxa." - stwierdził Alonso.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy