Małopolska. Pijany spowodował trzy kolizje. Przewoził broń

Policjanci zatrzymali 65-latka, który prowadząc pod wpływem alkoholu spowodował aż trzy kolizje. Dodatkowo w swoim bagażniku przewoził nielegalnie broń. Grozi mu nawet osiem lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Sidzin. Po otrzymaniu informacji o ucieczce mężczyzny z miejsca jednej ze stłuczek, policjanci udali się na miejsca kolizji. Okazało się, że jest to jeden z trzech incydentów z udziałem zbiega.

Okazało się, że mężczyzna wcześniej zjechał z drogi i uderzył w jedno z przydrożnych ogrodzeń. Chwilę potem otarł się o inny pojazd przy próbie jego omijania.

Finalnie, 65-latek wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy Suzuki i doprowadził do kolizji, szybko ulatniając się z miejsca zdarzenia. Policjanci po analizie zebranych informacji szybko ustalili dane pirata.

Reklama

Po przyjeździe pod adres zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli zniszczonego Opla oraz trzeźwiejącego w domu kierowcę. Jak się okazało, w samochodzie znajdowała się broń myśliwska bez numerów identyfikacyjnych oraz amunicja do niej. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia policjantów.

W organizmie 65-latka znajdowało się półtora promila alkoholu. Co więcej, sprawca nie miał nawet prawa jazdy.

Mężczyzna odpowie teraz za swoje czyny przed sądem. Za prowadzenie pod wpływem alkoholu grożą mu dwa lata więzienia, natomiast za nielegalne posiadanie broni nawet osiem lat. Odpowie również za jazdę bez uprawnień.

***


INTERIA.PL/Policja
Dowiedz się więcej na temat: pijany kierowca | Opel | Małopolska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy