Lotus - Renault propaguje światowy pokój

Począwszy od GP Hiszpanii, na bolidach Lotus - Renault pojawi się logo organizacji Peace One Day. Stowarzyszenie za-łożone przez filmowca Jeremy'ego Gilley'a działa na rzecz światowego pokoju.

Nick Heidfeld w bolidzie Lotus - Renault
Nick Heidfeld w bolidzie Lotus - RenaultAFP

Na oficjalnej stronie internetowej zespołu Lotus - Renault poinformował, że do końca tego sezonu na samochodach tego zespołu będzie umieszczone logo organizacji Peace One Day. Znaczek tej organizacji pozostanie na bolidach stajni z Enstone do końca sezonu.

Światowa organizacja Peace One Day założona przez Jeremy'ego Gilley'a, od 1999 walczy o pokój na świecie. W 2001 roku stowarzyszenie przy pomocy Organizacji Narodów Zjednoczonych ustanowiło 21 września światowym dniem bez walki, ataków zbrojnych i aktów przemocy.

"Jesteśmy niezwykle wdzięczni i dumni, że logo organizacji Peace One Day pojawi się w tym roku na obu samochodach teamu Lotus Renault GP. Podczas obchodów Światowego Dnia Pokoju ONZ, które odbywają się 21 września, Peace One Day wzywa światową społeczność do 24-godzinnego zawieszenia ognia i wyrzeczenia się przemocy. Budowanie świadomości społecznej jest kluczowym elementem procesu pokojowego. Partnerska współpraca z zespołem Lotus Renault GP pomoże nam dotrzeć z naszym przesłaniem i wypromować na całym świecie Dzień Pokoju" - powiedział Jeremy Gilley, założyciel organizacji Peace One Day.

Zadowolenia z faktu pojawienia się logo Peace One Day na złoto - czarnych bolidach nie ukrywa Eric Boullier, szef teamu Lotus - Renault.

"Wszyscy członkowie ekipy wspierają działania organizacji Peace One Day i bardzo cieszymy się, że w tym roku możemy udzielić jej wsparcia. Dzięki umieszczeniu logo na obu naszych bolidach i wykorzystaniu potencjału promocyjnego Formuły 1, dotrzemy z informacją o Światowym Dniu Pokoju do większej liczby ludzi i przyczynimy się do stworzenia bardziej pokojowe-go społeczeństwa" - powiedział Eric Boullier szef zespołu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas