Legalne antyradary?!
Posłowie z sejmowej Komisji Infrastruktury chcą zalegalizować używanie antyradarów. Kolejne posiedzenie komisji odbędzie się po wakacjach i wtedy poruszona ma być ta sprawa.
- Na drogach każdego roku żegna się z życiem ponad pięć tys. osób. Trzeba szukać wszelkich rozwiązań, by ograniczyć tę liczbę. Antyradary warto zalegalizować - powiedział "Życiu Warszawy" Janusz Piechociński, poseł PSL, przewodniczący komisji.
Podobnie uważa Bogusław Liberadzki, były minister transportu i wiceszef komisji infrastruktury, obecnie poseł w Parlamencie Europejskim.
- Polacy od lat używają antyradarów, choć są zabronione - powiedział Liberadzki "ŻW". - Nikt nie walczy z tym procederem, więc to już powód do zalegalizowania, bo nie ma nic gorszego od jawnie nieprzestrzeganego prawa. Antyradary nie tylko poprawiają bezpieczeństwo, ale eliminują łamanie prawa, czyli szybką jazdę. Jednoznacznie popieram pomysł ich zalegalizowania.
Badania przeprowadzone w Anglii, gdzie używanie antyradarów jest dozwolone, wykazały, że kierowcy, którzy korzystają z tego urządzenia powodują o 28 procent wypadków mniej niż ci, którzy z wykrywaczy radarów nie korzystają. Mimo tego angielskie ministerstwo transportu rozważa wprowadzenie zmian prawnych zabraniających używania antyradarów.
A Wy jak uważacie? Czy zalegalizowanie wykrywaczy radarów zwiększy bezpieczeństwo?