Land Rover Discovery jako mobilna... kuchnia!

Gdy jedni zachwycają się pierwszym w historii Land Rovera hybrydowym Rang Roverem Sport P400e, inni łakomym wzrokiem (dosłownie) zerkają na wersję przygotowaną przez dział projektów specjalnych marki. To Land Rover Discovery JO – pierwszy w historii marki... foodcar.

Land Rover Discovery jako foodcar
Land Rover Discovery jako foodcarInformacja prasowa (moto)

Tam, gdzie normalnie jest miejsce na kubki, zamontowano toster, tuż nad radiem znalazł się schowek na słoiki z dżemem, a w podłokietniku (gdzie fabrycznie jest mini lodówka), przechowywane jest masło. Wszystko po to, by przygotować tosty nawet podczas jazdy. Wyjątkowy Discovery JO, którego stworzono na cześć znanego szefa kuchni - Jamiego Olivera, zaskakuje rozwiązaniami, ale też jakością wykonania.

Land Rover Discovery w wersji... kuchnia 

Wyjątkowy foodcar z zewnątrz niczym nie różni się jednak od standardowego modelu Discovery. Wszystkie elementy są chowane i można z nimi normalnie podróżować, część z nich działa jednak wyłącznie podczas jazdy. To między innymi maszyna do lodów i maszyna do masła. Zamontowane przy felgach niewielkie pojemniki wykorzystują siłę odśrodkową. Z kolei pod maską udało się zmieścić garnek, który podgrzewany jest ciepłem wytwarzanym przez silnik. W bagażniku schowano z kolei wysuwaną kuchnię. Ze zlewozmywakiem, blatem, kuchenką i telewizorem. Jest też coś specjalnego, wysuwany z sufitu pistolet z oliwą, ruszt do pieczenia np. kurczaków, maszynka do makaronu czy prywatny ogródek z żywymi roślinami schowany tuż za tylna boczną szybą.

Stworzeniem wyjątkowego Discovery zajęli się projektanci z działu projektów specjalnych Land Rovera. To oni zbudowali m.in. Jaguara XE SV Project 8 o mocy 592 koni i pancerną odmianę Range Rovera - Sentinel. Tym razem stworzyli kuchnię na kołach.

Jules

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas