Kraków ma dość dużych samochodów? Miejski parking wyklucza większość SUV-ów
Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie najwyraźniej postanowił w bardzo nietypowy sposób walczyć ze zbyt dużym natężeniem ruchu na terenie miasta. Zamiast zachęcać kierowców do pozostawiania swoich samochodów na parkingach park & ride, postanowił zakazać właścicielom SUV-ów (i innych wyższych aut) korzystania z parkingu P+R Górka Narodowa.

W skrócie
- Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie ograniczył wysokość pojazdów mogących korzystać z parkingu P+R Górka Narodowa do 1,6 metra.
- Nowe przepisy uniemożliwiają wjazd SUV-om, minivanom i większym samochodom osobowym na wybrany parking.
- Decyzja spotkała się z krytyką lokalnej społeczności, która zwraca uwagę na paradoks w działaniach miasta.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Wszystko wskazuje na to, że od 1 stycznia 2026 roku w Krakowie zacznie obowiązywać strefa czystego transportu. Po licznych protestach i wyrokach sądów nie obejmie ona całego obszaru miasta, ale wyłączone zostały tylko mało zurbanizowane tereny na wschodzie oraz na południu. Zdecydowano się też na umożliwienie kierowcom pojazdów niespełniających wymogów SCT, na dojazd do parkingów park & ride znajdujących się na terenie miasta.
Na parking w Krakowie nie wjedziesz już SUV-em
Okazuje się jednak, że Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie postanowił zrobić pod górkę kierującym, którzy korzystają lub będą zmuszeni do korzystania z parkingu P+R Górka Narodowa. Obiekt ten znajduje się na północy miasta, tuż przy zjeździe z obwodnicy (w ciągu drogi S52). Kierowcy mają tam do dyspozycji 465 miejsc postojowych w tym 18 miejsc dla niepełnosprawnych oraz 10 do ładowania samochodów elektrycznych. Z własnego auta można się tam przesiąść w kilka linii tramwajowych i autobusowych.
Niestety nie wszyscy kierowcy osobówek mogą obecnie korzystać z parkingu P+R Górka Narodowa. Po niedawnym wprowadzeniu tam systemu opłat za postój, zdecydowano się na zmniejszenie maksymalnej wysokości pojazdów, jakie mogą korzystać z obiektu. Zamiast 2 metrów jest to zaledwie 1,6 metra.

Takie ograniczenie natychmiast kojarzy się z SUV-ami, które coraz częściej traktowane są z niechęcią przez władze miejskie (przykładowo w Paryżu ich właściciele płacą trzy razy więcej za parkowanie). Jednak idąc tym tropem logicznym byłoby zachęcanie kierowców takich aut do zostawania ich na obrzeżach miasta, a nie uniemożliwianie im tego.
Ponadto pamiętajmy, że limit 1,6 metra wysokości wyklucza także inne wyższe auta osobowe, takie jak minivany czy kombivany. Jeśli więc ktoś ma jedno z tych aut z silnikiem Diesla, który nie spełnia normy Euro 6 (obowiązującej od 2014 roku), od przyszłego roku nie wjedzie do SCT w Krakowie, ale też nie będzie mógł zostawić swojego auta na parkingu P+R Górka Narodowa.

Parking P+R Górka Narodowa ma ograniczenie wysokości, ale kierowcy go nie przestrzegają
Jedynym pocieszeniem dla kierowców jest to, że obecnie nie ma żadnych fizycznych ograniczników, uniemożliwiających wjazd pojazdom mającym ponad 1,6 m wysokości. Na wjeździe zauważymy jedynie w dwóch miejscach znaki informujące o wspomnianym limicie. Zignorowanie ich może zostać potraktowane jako łamanie regulaminu obiektu i tacy kierowcy mogą zostać ukarani, ale wizyta w tym miejscu pozwala stwierdzić, że przynajmniej póki co kierujący się tym faktem nie przejmują.

Konferencję w sprawie dyskryminacji kierowców posiadających wyższe samochody, zwołali przedstawiciele Konfederacji Kraków. Skrytykowali oni działanie ZDM Kraków, nazywając obniżenie limitu wysokości pojazdów mogących korzystać z parkingu "oczywistym wykluczeniem komunikacyjnym". Zwrócili też uwagę, że dochodzi tu do paradoksu - miasto z jednej strony promuje transport zbiorowy, a z drugiej uniemożliwia wielu kierowcom przesiadkę na tramwaje oraz autobusy.
Poprosiliśmy Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie o podanie przyczyny wprowadzenia tej zmiany. Sebastian Kowal z Zespołu ds. public relations wyjaśnił:
Zgodnie z przepisami, na znaku B-16 podaje się wysokość obiektu nad jezdnią pomniejszoną o 0,5 m, w celu zapewnienia wymaganej rezerwy bezpieczeństwa. Decyzja została podjęta przez pracowników administrujących obiektem i ma na celu ochronę jego infrastruktury wewnętrznej przed uszkodzeniami.
Jak usłyszeliśmy, zdarzało się, że wyższe pojazdy uszkadzały instalacje przebiegające pod sufitem. Wprowadzenie ograniczenia ma rozwiązać ten problem. Jak dotąd do ZTP wpłynęła jedna skarga na to rozwiązanie.