Kradli metodą "na śpiocha". Wpadli zaraz po akcji...
W zeszłym roku policjanci wszczęli 15 424 postępowania w sprawach o kradzieże samochodów. Od kilku lat tzw. "przestępczość samochodowa" zdaje się maleć. Dwa lata temu skradziono w Polsce o 861 aut więcej.
Nie oznacza to jednak, że złodzieje przestają interesować się cudzymi pojazdami. Coraz popularniejsza jest np. metoda kradzieży aut na tzw. "śpiocha". Polega ona na tym, że sprawcy włamują się do domów wykorzystując sen domowników. Oprócz pieniędzy i kosztowności zabierają również kluczyki do stojących na posesji pojazdów.
W taki sposób działała m.in. rozbita właśnie przez stołecznych policjantów grupa, w skład której wchodziło trzech mężczyzn wieku 24, 33 i 36 lat. Nad jej rozpracowaniem od dłuższego czasu pracowali funkcjonariusze z Pruszkowa.
Dzięki pracy operacyjnej policjantów przestępców udało się zatrzymać w Sochaczewie, tuż po tym, jak ich łupem padły pieniądze, karty płatnicze i Mercedes warty 120 tys. zł.
Na poczet przyszłych kar policjanci zarekwirowali cztery należące do złodziei pojazdy (Fiata, Forda i dwa Ople) oraz gotówkę w kwocie ponad 38 tys. zł.
W oparciu o zebrany materiał dowodowy Sąd Rejonowy w Sochaczewie tymczasowo aresztował wszystkich podejrzanych na trzy miesiące.