Koszmar na autostradzie. Co byś zrobił w takiej sytuacji?

Wydawać by się mogło, że samochody przyspieszające wbrew woli kierowców to typowo amerykański problem. Okazuje się jednak, że do podobnych sytuacji dochodzi również w Europie.

Laguna nie chciała się zatrzymać
Laguna nie chciała się zatrzymaćInformacja prasowa (moto)

Prawdziwy horror przeżył w środę pewien niepełnosprawny Francuz, który wybrał się swoim samochodem - Renault Laguną mk 3 - do sklepu. Franck Lecerf chciał zrobić zakupy w jednym z podmiejskich hipermarketów. Wbrew oczekiwaniom jego podróż skończyła się dopiero po 200 kilometrach, na terenie Belgii!

Gdy kierowca wyjechał na autostradę A16 w pobliżu miejscowości Amiens ustawił tempomat na prędkość 100 km/h. Po chwili auto zaczęło niespodziewanie przyspieszać, a próby hamowania nie przynosiły efektu. Przerażony kierowca zadzwonił na policję - po kilku minutach pędzącą już z prędkością 200 km/h Lagunę eskortować zaczęły radiowozy.

Policjanci skontaktowali się z serwisem Renault - mechanik telefonicznie udzielał kierowcy rad, w jaki sposób zatrzymać "zbuntowany" pojazd. Ostatecznie uznano jednak, że najlepszym rozwiązaniem będzie kontynuowanie jazdy, aż do momentu, gdy silnik zużyje cały zapas paliwa.

Pędząca przeszło 200 km/h Laguna minęła Calais i Dunkierkę, paliwo skończyło się dopiero w pobliżu miejscowości Alveringem w Belgii, gdzie wycieńczony kierowca zakończył swój rajd w przydrożnym rowie.

Franck Lecerf jest sparaliżowany od pasa w dół - jego samochód wyposażono w specjalną zabudowę pozwalającą na prowadzenie wyłącznie przy użyciu rąk. Co ciekawe, właściciel już wcześniej zgłaszał w serwisie problemy z zacinającą się manetką gazu, ale pracownicy Autoryzowanej Stacji Obsługi zapewnili go, że problem został rozwiązany.

36-letni właściciel Laguny zamierza domagać się od firmy Renault odszkodowania za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa dla jego życia i zdrowia. Przedstawiciele francuskiej marki nie komentują zdarzenia czekając na wyniki śledztwa w tej sprawie.

Przypominamy,że Lagunę trzeciej generacji uruchamia się przyciskiem (i kartą kodową), samochód ma też elektronicznie sterowany hamulec ręczny.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas