Kopacz zapowiada przeznaczenie 107 mld zł na budowę dróg

Tak ogromna kwota będzie potrzebna do realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych do 2023 roku. Zakłada on zbudowanie 3,9 tys. km autostrad i dróg szybkiego ruchu.

Premier Ewa Kopacz oraz minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak na konferencji prasowej w Opolu
Premier Ewa Kopacz oraz minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak na konferencji prasowej w OpoluPaweł SupernakPAP

Szefowa rządu na briefingu w Opolu przypomniała, że w 2007 r. było 993 km autostrad i dróg szybkiego ruchu. "W 2014-2015 możemy się pochwalić ponad 200 proc. wzrostem - to jest ponad 3 tys. 41 kilometrów" - podkreśliła.

Wśród ważnych inwestycji, które przewiduje projekt Programu Budowy Dróg Krajowych do 2023 r. (z perspektywą do 2025 r.), premier wymieniła drogę S11, która ma połączyć z A1 miejscowość Kępno. "W ramach drogi S7 połączymy północ z południem, czyli Gdańsk z Krakowem. Połączymy również Szczecin z Trójmiastem w ramach drogi S6; połączymy Warszawę z Lublinem i Rzeszowem w ramach dróg zarówno S17, jak i S19" - zaznaczyła.

W piątek podlaski poseł PO Robert Tyszkiewicz zainaugurował wspólnie z burmistrzami Bielska Podlaskiego i Siemiatycz - miast, które leżą na trasie obecnej drogi krajowej nr 19 z Białegostoku do Lublina - akcję zbierania podpisów poparcia dla budowy S19. Kopacz pytana w środę przez PAP, czy akcja posła PO zdecydowała o wpisaniu tej inwestycji do projektu, odparła: "S19 będzie realizowana i na nią jest zabezpieczenie finansowe. Czy to miało wpływ? Powiem szczerze, że marny byłby ten polityk, który jeździ po kraju i nie wsłuchuje się w głosy ludzi" - oceniła.

"Nasi posłowie, z pełną determinacją, przyjeżdżając do Warszawy z tamtego oczywiście regionu Polski, mówili, że ta droga jest bezwzględnie konieczna. Czyli pośrednio, niewątpliwie wsłuchaliśmy się w głosy tych, którzy o tę drogę tak mocno zabiegali" - dodała szefowa rządu.

Kopacz przekonywała, że głównym celem dokumentu jest dokończenie sieci dróg w Polsce i takie skomunikowanie głównych miast, by czas przejazdu między nimi skrócił się o minimum 15 proc. Obecna na briefingu minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak poinformowała ponadto, że przewiduje on budowę 57 obwodnic, zapewniając, że są na to pieniądze.

Pytana, czy powstaną wszystkie planowane obwodnice dla województwa opolskiego, szefowa MIR odparła: "Obecnie jest już w realizacji obwodnica Nysy i pozostałe pięć (...) do realizacji. Na pewno zostaną zrealizowane zgodnie z tym projektem. Przygotowaliśmy też finansowanie".

Dodała, że na utrzymanie dróg trafi 46,8 mld zł. "Im więcej budujemy dróg, tym więcej pieniędzy potrzeba na utrzymanie ich przejezdności, niezależnie od pory roku, a także utrzymanie ich w należytym stanie technicznym" - wyjaśniła minister.

Wasiak zapowiedziała, że na modernizację odcinków dróg, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu przeznaczono prawie 5 mld zł. Jak mówiła, resort też szuka dodatkowych funduszy na finansowanie projektów drogowych w systemie komercyjnym.

"Szukamy dodatkowych funduszy na finansowanie dróg, również z rynku" - podkreśliła. W programie - jak wyjaśniła - są trzy projekty, które będą realizowane w systemie komercyjnym.

"Przewidywany jest także alternatywny (pozabudżetowy) sposób finansowania inwestycji drogowych. Planowane jest powołanie drogowych spółek specjalnego przeznaczenia, które będą miały za zadanie pozyskiwanie środków finansowych na zasadach rynkowych. Ten mechanizm jest planowany do zastosowania dla budowy A1 Tuszyn - Częstochowa, A18 Olszyna - Golnice oraz odcinka A2 Mińsk Mazowiecki - Siedlce" - doprecyzował resort w komunikacie.

Szefowa MIR poinformowała też, że "bardzo istotnym komponentem (...) programu jest bezpieczeństwo". "Zidentyfikowaliśmy na dzisiaj ponad 1100 miejsc, przeznaczonych do takich mikroinwestycji, na które przeznaczamy prawie 5 mld zł. Tam, gdzie nie ma w szybkiej perspektywie modernizacji całej drogi, chcemy szybko wziąć się za poprawę tych punktów, które w opinii Generalnej Dyrekcji (Dróg Krajowych i Autostrad) stanowią szczególne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu" - zapowiedziała.

Obecny na briefingu wiceszef Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju Paweł Olszewski przypomniał, że Polska wchodząc do Unii Europejskiej zobowiązała się, że docelowa sieć dróg ekspresowych i autostrad w naszym kraju zostanie wybudowana do 2030 r. "Zobowiązania unijne wypełnimy zdecydowanie wcześniej, bowiem w 2023 r., kiedy kończy się program. I w 2025 r. de facto (...) domkniemy pełną sieć dróg ekspresowych i autostrad" - zapewnił.

Autostrady A1 Pyrzowice - Częstochowa oraz A2 Warszawa - Mińsk Mazowiecki to jedne z inwestycji, które znalazły się w projekcie "Programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2023". Przewiduje on ponadto m.in. budowę drogi ekspresowej S3 - Sulechów - Bolków, S5 - Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Nowe Marzy (A1), S6 - Goleniów - Gdańsk, S7 - Gdańsk - Płońsk oraz Warszawa do granicy z woj. małopolskim, S2 - Południowa Obwodnica Warszawy. Pozostałe inwestycje to budowa drogi ekspresowej S8 - Wrocław - Łódź - Warszawa - Białystok, S17 - Warszawa - Lublin, S19 - Lublin - Rzeszów, S51 - Olsztynek - Olsztyn oraz S61 - Ostrów Mazowiecka do granicy państwa w Budzisku.

Pieniądze na te inwestycje będą pochodzić z Krajowego Funduszu Drogowego, zasilanego m.in. z refundacji funduszy UE. Projekt jest już po uzgodnieniach międzyresortowych i konsultacjach publicznych. Ma go rozpatrzyć jeszcze Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego, a we wrześniu przyjąć rząd.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas