Kompletnie pijana rozbijała auta i dachowała pod sklepem

Do groźnego zdarzenia doszło w Lublinie. 46-latka wjeżdżając Hondą Civic na sklepowy parking najpierw uderzyła w dwa zaparkowane tam samochody, następnie potrąciła przechodzącą kobietę, a na koniec z impetem wjechała w słupek na rowery i wiatę przed wejściem do obiektu.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 20. Jak ustalili policjanci z lubelskiej drogówki, 46-letnia mieszkanka Lublina wjeżdżała na parking pod jeden z dyskontów. Zakupów jednak nie zdążyła zrobić, gdyż po drodze staranowała dwa zaparkowane samochody - renault i skodę.

Następnie kierowany przez nią samochód uderzył w przechodzącą obok kobietę. Na tym jednak nie koniec, ponieważ honda z impetem wjechała pod wiatę przy wejściu do obiektu uderzając w stojak na rowery i drzwi ewakuacyjne. W efekcie jej auto przewróciło się jeszcze na lewy bok.

Reklama

Karetka pogotowia zabrała potrąconą 43-latkę do szpitala. Jej życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kierująca Hondą Civic nie odniosła obrażeń. Policjanci na miejscu zdarzenia sprawdzili jej stan trzeźwości. Kobieta "wydmuchała" ponad 1,5 promila. Kobiecie policjanci odebrali już uprawnia do kierowania.  Wkrótce za swoje poczynania odpowie przed sądem.

INTERIA.PL/Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy