Kolejny, dwunasty wypadek Tesli na autopilocie

W USA doszło do dwunastego wypadku samochodu Tesli poruszającego się w trybie półautonomicznym.

Tesla ma duże możliwości w zakresie jazdy półautonomicznej, ale od czasu do czasu system zawodzi
Tesla ma duże możliwości w zakresie jazdy półautonomicznej, ale od czasu do czasu system zawodziGetty Images

16 sierpnia Amerykańska agencja bezpieczeństwa ruchu drogowego (NHTSA)  poinformowała, że po 11 zarejestrowanych wypadkach wszczęte zostało śledztwo dotyczące samochodów Tesla z systemem Autopilot.

Do 12. wypadku doszło w Orlando w stanie Floryda 28 sierpnia - poinformowała amerykańska agencja. Wyprodukowana w 2019 roku Tesla model 3, jadąca z włączonym systemem Autopilot, uderzyła w radiowóz policji stanowej, o mało nie potrącając policjanta. Policyjny Dodge Charger stał na poboczu, zaparkowany za zepsutym Mercedesem. Tesla uderzyła prawą przednią częścią w lewy tył radiowozu, a następnie w zepsutego Mercedesa GLK

Do Tesli wysłano 11-stronicowy list z pytaniami dotyczącymi śledztwa. W razie niewystarczających odpowiedzi ze strony koncernu samochodowego, NHTSA podkreśla, że może nałożyć na niego karę ponad 114 mln dolarów. Na odpowiedź Tesla ma czas do 22 października.

Pytania nie dotyczą tylko samochodów, które uczestniczyły w wypadkach, ale są bardzo szczegółowe i obejmują wszystkie aspekty Autopilota (oprogramowanie, sprzęt) i okres od 2014 do 2021 roku.

Tesla model 3, która uderzyła w radiowózInformacja prasowa (moto)

Autopilot stanowi standardowe wyposażenie wszystkich nowszych samochodów Tesli. Ponadto w opcji dostępny jest bardziej zaawansowany system o nazwie Full Self-Driving (FSD). Trzeba za niego zapłacić 10 tys. dolarów, lub opłacić subskrypcję (200 dolarów miesięcznie).

Radiowóz, w który wjechała TeslaInformacja prasowa (moto)

Tesla Autopilot pozwala utrzymywać pojazd na właściwym pasie i w bezpiecznej odległości od innych samochodów, przyśpieszać i hamować. Z kolei FSD może również samodzielnie zmienić pas ruchu, jechać po trasie wyznaczonej przez nawigację, hamować na czerwonym świetle czy parkować. Amerykański koncern wielokrotnie powtarzał, że rozwiązanie ma jedynie pomagać kierowcy, którzy musi zachować ostrożność i być gotowym do interwencji w razie potrzeby.

We wszystkich 12 wypadkach samochodów Tesli zginęła jedna osoba, a co najmniej 17 zostało rannych. ***

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas