Kobiety kupują na "ładne oczy"?
Panuje powszechna opinia, że jeśli chodzi o zakup samochodu, to raczej mężczyźni mają lepszego "nosa" do interesów.

Tymczasem, jak dowodzą badania, nie do końca to właśnie płeć jest wyznacznikiem powodzenia w tej dziedzinie.
Mówi się, że kobiety na motoryzacji się nie znają i z tego powodu bardzo łatwo jest je zmanipulować tak, by kupiły mało wartościowe auto w zawyżonej cenie. To ponoć mężczyźni dzięki lepszej orientacji w rynku samochodowym robią na tym polu lepsze interesy.
Jak się okazuje, nie do końca jest to prawdą. Coraz częściej kobiety przymierzając się do kupna samochodu zapoznają się z cenami na rynku samochodowym. By tego dokonać, wcale nie muszą zabierać ze sobą faceta, by sprzedawca ich nie oszukał. Kobiety same są w stanie kupić dobry samochód, nie przepłacając za niego, a czasem nawet dodatkowo korzystając ze specjalnych rabatów za tzw. "ładne oczy".
Tak przynajmniej twierdzi motocaina.pl, kobiece "www" o motoryzacji. Panie z tego wortalu twierdzą ponadto, że kupując auta mają... "asy w rękawie". Czyżby? Zresztą sami przeczytajcie. To TUTAJ.
