Kierowcy mogli się zdziwić. Drogę ekspresową zablokował jacht
Kierowcy, podróżujący drogą ekspresową S8 pod Warszawą w poniedziałek mogli poczuć się zaskoczeni. W poprzek drogi, na asfalcie, znajdował się jacht.
Skąd wziął się jacht na drodze ekspresowej? Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie, w poniedziałek w godzinach popołudniowych doszło do całkowitego zablokowania drogi ekspresowej S8 w kierunku Warszawy. W pobliżu miejscowości Budykierz, między Porębą i Knurowcem doszło do zderzenia BMW z Land Roverem, który na lawecie ciągnął jacht żaglowy.
Jacht zablokował drogę S8
Na skutek zderzenia BMW wypadło z drogi i dachowało, natomiast jacht spadł z przyczepy i całkowicie zablokował przejazd.
Przybyli na miejsce policjanci z Wyszkowa szybko ustalili, że do całej sytuacji doprowadził kierowca BMW, który najechał na lawetę z jachtem.
Nikomu nic się nie stało, ale utrudnienia były spore
Obaj kierujący byli trzeźwi i chociaż BMW wylądowało na dachu, to nikomu nic się nie stało. Trasa została jednak zablokowana, a na miejscu musiał pojawić się ciężki sprzęt, dzięki któremu udało się usunąć nie tylko rozbite samochody, ale również leżącą na drodze żaglówkę.
Ponieważ w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, zostało zakwalifikowane jako kolizja. Straty materialne będą jednak spore.