Kierowco, nie ignoruj radiowozów ITD!

​0,88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierujący pick-upem, który przekroczył podwójną linię ciągłą i nie zatrzymał się do kontroli, pomimo wezwań funkcjonariuszy ITD.

W piątek (16 października) ok. godz. 10:30 na drodze krajowej 61 w miejscowości Kacice (powiat pułtuski) kierujący pick-upem wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej pojazdy, wśród których był nieoznakowany radiowóz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. 

Funkcjonariusze z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego natychmiast zareagowali i wydali kierowcy polecenie zatrzymania się do kontroli. Kierujący nie reagował na sygnały świetlno-dźwiękowe. Zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej na terenie prywatnej posesji.

Reklama

Podczas kontroli przebadano mężczyznę alkomatem, a urządzenie wykazało 0,88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Inspektorzy wezwali więc na miejsce patrol policji, który zajął się nieodpowiedzialnym kierowcą.

Warto zwrócić uwagę, że chociaż inspektorzy ITD generalnie koncentrują się na transporcie ciężkim (samochody ciężarowe i dostawcze) to również mają prawo do zatrzymywania samochodów osobowych. Mówi o tym art. 129a prawa o ruchu drogowym. Czytamy w nim, że "możliwa jest kontrola w odniesieniu do kierującego pojazdem: 2) w zakresie badania w celu ustalenia w organizmie zawartości alkoholu lub obecności środka działającego podobnie do alkoholu, 3) który naruszył przepisy ruchu drogowego, w przypadku zarejestrowania tego naruszenia przy użyciu: a) przyrządów kontrolno-pomiarowych, b) przenośnych albo zainstalowanych w pojeździe albo na statku powietrznym urządzeń rejestrujących, 4) który rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego lub spowodował zagrożenie jego bezpieczeństwa".

Inspektorzy w swojej pracy wykorzystują między innymi nieoznakowane radiowozy, tak jak było w opisanym wyżej przypadku.

ITD/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy