Kia SP Concept. Nowy model pokazany w Indiach

Europejscy fani motoryzacji odliczają już dni dzielące nas od marcowego salonu w Genewie. Tymczasem już w piątek, w New Delhi, rozpoczynają się targi Auto Expo 2018.

Kia SP Concept
Kia SP ConceptInformacja prasowa (moto)

To ważny punkt w kalendarzu największych producentów pojazdów. Indie są obecnie 6. co do wielkości rynkiem motoryzacyjnym na świecie. Tylko w zeszłym roku lokalni nabywcy kupili przeszło 3,02 mln nowych aut (+3,3 proc.).

Nie dziwi więc, że o uwagę indyjskich klientów zabiegają nie tylko niemieccy, włoscy czy francuscy potentaci, ale też producenci z Azji. Niezwykle bogato prezentować ma się np. stoisko Kii.

Uczestnictwem w Auto Expo 2018 Kia przymierza się do inauguracji swojej obecność na indyjskim rynku. Sprzedaż (a także produkcja) koreańskich samochodów w Indiach ruszyć mają w drugiej połowie przyszłego roku. Nie dziwi więc, że w New Delhi podziwiać można będzie aż 16 modeli Kii, w tym:  Ceed, Cerato, Optima Hybrid, Picanto, Rio, Sorento, Soul, Sportage czy Stonic. Największą gwiazdą stoiska koreańskiego producenta będzie jednak koncepcyjny model o nazwie Kia SP.

Koncepcyjna Kia SP to zapowiedź produkcyjnego suva, który zyskać ma status pojazdu globalnego. "To wciąż koncepcja, wiec jest trochę przesadzona, ale model produkcyjny będzie bardzo zbliżony do tego, co można zobaczyć dzisiaj" - skomentował wygląd auta szef stylistów Kii - Peter Schreyer.

Samochód otrzymał, typową dla nowych Kii, osłonę chłodnicy w kształcie "tygrysiego nosa" i ogromne, "dwudzielne" reflektory przednie, których kształt przypomina nieco te stosowane w Range Roverze Evoque.

Wiele wskazuje na to, że bazą do opracowania Kii SP była platforma wykorzystywana do budowy Hyundaia Creta (występuje też pod nazwą ix25). Oznacza to, że odmiana produkcyjna mierzyć będzie około 4,27 m długości. Rozstaw osi Hyundaia Creta to 2,59 m. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że w momencie debiutu Kia SP oferowana będzie z wysokoprężnym silnikiem 1,6 l CRDi oraz - nowym, opracowywanym właśnie - benzynowym motorem 1,0 l z doładowaniem i bezpośrednim wtryskiem paliwa.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas