Karabinierzy dostali Julkę...
Alfa Romeo Giulia rusza w świat. Auto trafi do europejskich salonów już w przyszłym miesiącu.
Za podstawową wersję zapłacić trzeba będzie około 39 450 euro, czyli nieco ponad 173 tys. zł.
KLIKNIJ NA NASTĘPNĄ STRONĘ
W standardzie otrzymamy turbodoładowany silnik 2,0 l o mocy 200 KM i automatyczną skrzynię biegów.
Topowa odmiana - Quadrifoglio Verde - z benzynowym 2,9 l V6 osiągającym aż 510 KM - kosztować ma w europejskich salonach 107 950 euro, czyli - bagatela - około 474 tys. zł!
Najmocniejsza odmiana może pochwalić się piorunującym przyspieszeniem - sprint do 100 km/h trwa zaledwie 3,9 s. Jak na auto sportowe przystało, Giulia standardowo przekazuje moc na tylne koła.
Niewątpliwym wyróżnikiem Giulii jest również jej wnętrze - zaprojektowane ze smakiem i nieprzeładowane przyciskami.
Właśnie taką, 510-konną wersję otrzymali włoscy karabinierzy. Prezentuje się pięknie, prawda?
Nowa Alfa Romeo Giulia QV, a w tle jej poprzedniczka - Giulia produkowana w latach 60. i 70., która również zasilała szeregi carabinieri.
Stara Alfa Romeo Giulia Ti napędzana była silnikiem 1,6 l o mocy 92 KM - prawdziwa przepaść, w porównaniu do współczesnego modelu.
Wraz z Giulią, szeregi carabinieri zasilą także, między innymi, Giulietty oraz Jeepy Renegade.