Kanada walczy o utrzymanie przemysłu motoryzacyjnego. Daje ulgi podatkowe
Ottawa zaoferowała ulgę celną producentom samochodów pod warunkiem utrzymania produkcji w Kanadzie. Władze obawiają się, że agresywna i nieprzewidywalna polityka Donalda Trumpa może doprowadzić do ucieczki wielu firm motoryzacyjnych.

- Ottawa oferuje ulgi celne producentom samochodów, aby utrzymać ich w Kanadzie.
- Plotki o planach Hondy dotyczących przeniesienia produkcji do USA zostały zdementowane.
- Kanada wprowadziła cła odwetowe w odpowiedzi na politykę handlową USA.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Honda gotowa do ucieczki z Kanady?
Decyzja Hondy spadła na Kanadę niczym grom z jasnego nieba. Japońskie media przekazały informację, że światowy gigant rozważa przeniesienie części produkcji do USA. Po rozmowach polityków z przedstawicielami firmy okazało się jednak, że doniesienia te nie są prawdziwe.
Plotki zdementowała również federalna minister przemysłu Anita Anand, która we wpisie na platformie X podkreśliła, że do rządu faktycznie dotarły takie sygnały, jednakże "Honda poinformowała, że żadne decyzje o takich krokach produkcyjnych, mających wpływ na działalność w Kanadzie, nie zostały podjęte ani nie są obecnie rozważane”.
Jak podaje agencja Canadian Press, prezes Honda Canada przekazał premierowi Ontario, iż doniesienia dziennika Nikkei są "niedokładne”. Japoński producent planuje zwiększyć produkcję w USA, ale nie kosztem zakładów w Kanadzie.
Kanada reaguje na politykę Trumpa. Zniesie cło, ale pod jednym warunkiem
Eksperci twierdzą, że w niedalekiej przyszłości pojawi się znacznie więcej doniesień o awaryjnych planach relokacji produkcji przez inne firmy. Ottawa musiała zatem zareagować szybko - przedsiębiorstwa, które zdecydują się utrzymać produkcję pojazdów w Kanadzie, otrzymają możliwość bezcłowego importu określonej liczby samochodów oraz lekkich ciężarówek wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych.
Minister finansów François-Philippe Champagne ogłosił plan wsparcia dla firm dotkniętych amerykańskimi cłami oraz kanadyjskimi działaniami odwetowymi. Wskazał, że importowane pojazdy muszą spełniać wymogi CUSMA, czyli umowy o wolnym handlu pomiędzy Kanadą, USA i Meksykiem. Jeżeli dane przedsiębiorstwo ograniczy produkcję lub planowane inwestycje w Kanadzie, limity bezcłowego importu zostaną proporcjonalnie zmniejszone.
Sześciomiesięczne zwolnienie z kanadyjskich ceł
W komunikacie ministra finansów możemy również przeczytać, że rząd przyznał sześciomiesięczne zwolnienie z kanadyjskich ceł na towary importowane z USA, które są niezbędne do zachowania ciągłości produkcji, przetwarzania i pakowania żywności, a także potrzebne w opiece zdrowotnej, dla bezpieczeństwa publicznego oraz obronności. Udostępniony został również zapowiadany wcześniej program pożyczek dla dużych firm.
Firmy muszą się zabezpieczyć. Ucieczka z Kanady to plan ostateczny?
Eksperci cytowani przez CBC podkreślają, że doniesienia dotyczące Hondy potwierdzają, iż w branży motoryzacyjnej panuje chaos oraz obawy związane z nieustannie zmieniającymi się decyzjami Donalda Trumpa. Coraz więcej firm zaczyna realnie rozważać przeniesienie zakładów produkcyjnych z Kanady do USA, jednak może to być jedynie jeden z wielu planów awaryjnych przygotowywanych na wypadek najgorszego scenariusza.
Przeniesienie produkcji w inne miejsce nie jest ani prostym, ani tanim przedsięwzięciem. Szacuje się, że taki proces trwa od 2 do 3 lat i kosztuje około 3 miliardów dolarów kanadyjskich.
Kanada nałożyła cło odwetowe w wysokości 25 proc.
Kanada nałożyła 25-proc. cło odwetowe na import pojazdów ze Stanów Zjednoczonych, co było odpowiedzią na taryfy wprowadzone przez prezydenta USA na samochody i części samochodowe sprowadzane z Kanady.
Podczas wiecu wyborczego w prowincji Quebec premier Mark Carney oskarżył Donalda Trumpa o "atak na nasz przemysł motoryzacyjny” i próbę "rozbicia najbardziej zintegrowanego sektora przemysłu wytwórczego na świecie”. Zapowiedział również walkę o miejsca pracy w tym sektorze, który już teraz zmaga się ze zwolnieniami i ograniczaniem liczby zmian.