Kaczyński za kierownicą BMW!
Po ostatnich sensacyjnych doniesieniach byłego rzecznika rządu - Jana Dziedziczaka - na temat motoryzacyjnych pasji Jarosława Kaczyńskiego, nie milkną plotki dotyczących tego ostatniego.
Przypominamy, że kilka tygodni temu Dziedziczak w jednym z wywiadów pochwalił się dziennikarzom, że prezes Kaczyński oprócz słabości do kotów, ma również zdecydowanie bardziej męskie hobby. Podobno namiętnie "śmiga" po lasach na quadach, co więcej najchętniej robi to bez zakładania kasku.
Tym razem tabloidy znalazły dla siebie nową pożywkę. Jeden z czołowych polskich brukowców dowiedział się ostatnio, że prezes Kaczyński po wielu latach wahania, zapisał się w końcu na kurs prawa jazdy! Wprawdzie wskazywana przez gazetę szkoła nauki jazdy "Saba" (której właścicielem jest jeden z prominentnych działaczy warszawskich struktur PiS) milczy na ten temat, dziennikarzom udało się jednak ustalić, że nazwisko Kaczyńskiego figuruje na liście kursu, który rozpocznie się 12 maja.
Podobno Kaczyński podjął decyzję o rozpoczęciu kursu, po tym jak na jednym z pokazów organizowanych przez BOR miał okazję przejechać się najnowszym opancerzonym BMW serii 7 z automatyczną skrzynią biegów.
Czyżby wyrastał nam właśnie kolejny fan sportowych limuzyn rodem z Bawarii?