Lot nad rondem w Pleszewie. Kierowca twierdzi, że to awaria
Rozpędzone Renault Rafale Esprit Alpine przeleciało w powietrzu przez wyspę centralną na rondzie w Pleszewie. Incydent został uwieczniony na nagraniu, które szybko podbiło internet.

Spis treści:
Spektakularne przejazdy przez wyspę centralną ronda są incydentami, które w Polsce dzieją się stosunkowo rzadko. Do niedawna najbardziej znany był przypadek "lotu przez rondo" w Rąbieniu, gdzie jadący na podwójnym gazie kierowca, pokonał aż 64 metry w powietrzu. Incydent stał się znany głównie za sprawą zabawnych przeróbek, które podbiły internet.
Od wczoraj sieć rozgrzewa informacja o podobnym incydencie z Pleszewa. Choć ciężko nie porównywać tego zdarzenia do wyczynu kierowcy z Rąbienia, wiele wskazuje na to, że obydwie sytuacje różnią się od siebie. Potwierdzają to zarówno relacja świadków, jak i stanowisko policji..
Lot przez rondo w Pleszewie. Wszystko się nagrało
Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych, które w swoim reportażu umieściła telewizja Polsat, widać kulminacyjny moment zdarzenia. Kierowca dojeżdżający do ronda na ul. Armii Poznań w Pleszewie, nagrał Renault, które z dużą prędkością najechało na wyspę centralną na rondzie, a następnie wybiło się w powietrze.
Renault poza kontrolą w Pleszewie. Auto przeleciało przez rondo
Na udostępnionym nagraniu widać, że w kluczowym momencie incydentu, przejeżdżające auto oderwało się od ziemi, odbywając krótki lot Świadkowie, do których dotarł dziennikarz Polsatu mówią, że kierowca utracił kontrolę nad pojazdem.
Rozmawiałem z właścicielem tego feralnego auta, który po prostu powiedział, że mu się zaciął gaz.
W momencie, gdy Renault odmówił współpracy, kierowca robił wszystko, aby nie doprowadzić do tragedii. Omijał pieszych i przejeżdżające samochody, aż w końcu przejechał przez rondo i znalazł się na placu budowy.
Skok przez rondo w Pleszewie. Policja bada sprawę
Przebieg wydarzeń potwierdziła asp. szt. Monika Kołaska, oficer prasowa pleszewskiej policji. W rozmowie z Interią przekazała, że do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 12:00. Kierowca samochodu Renault przejechał przez rondo na ul. Armii Poznań w Pleszewie i uderzył w ogrodzenie placu budowy.
W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległ też samochód marki Suzuki. Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń. Z ustaleń kierowcy wynika, że auto uległo awarii.
Jak wyjaśniał kierowca, samochód odmówił posłuszeństwa w trakcie parkowania. Z niewyjaśnionych przyczyn Renault Rafale gwałtownie przyspieszyło, a kierowca siedzący wewnątrz nie był w stanie temu zaradzić.
Z ustaleń policji wynika, że próbował hamować, lecz auto nie reagowało. Przybyli na miejsce funkcjonariusze, ze względu na uszkodzenia Renault i Suzuki zatrzymali dowody rejestracyjne obu pojazdów.
Obecnie nikt nie został ukarany. Policja próbuje potwierdzić wersję o awarii pojazdu, którą przedstawił kierowca samochodu Renault.
Renault Rafale to nowy model
Renault Rafale to stosunkowo nowy model, który po raz pierwszy został zaprezentowany w 2023 roku, a do produkcji wszedł dopiero wiosną 2024 roku. Samochód jest zbudowany na platformie CMF-CD, która jest powszechnie wykorzystywana w samochodach Renault i Nissana.
Rafale jest blisko spokrewnione z innymi SUV-ami Renault, około 75 proc. części dzieli z Espace i Australem. Do tej pory nie było doniesień, by którykolwiek z tych modeli w niekontrolowany sposób przyspieszał i nie reagował na hamowanie.
Nazwa modelu, paradoksalnie, pochodzi z lotnictwa - nawiązuje do produkowanego w latach 30. przez firmę Caudron - Renault samolotu C.460 Rafale.