Awaryjne otwieranie samochodu. Prosty sposób, który działa
Zatrzaśnięte kluczyki w aucie to stresująca sytuacja, która w wakacje zdarza się częściej niż myślisz. Pośpiech, bagaże i rozkojarzenie potrafią sprawić, że zostajesz na parkingu z zamkniętym samochodem i kluczykami w środku. Podpowiadamy, jak bezpiecznie dostać się do auta i kiedy lepiej od razu wezwać pomoc.

Stało się - wysiadłeś z auta tylko na chwilę, odłożyłeś torbę na fotel, a po zamknięciu drzwi zorientowałeś się, że kluczyki zostały w środku. Serce przyspiesza, a w głowie pojawia się pytanie: "I co teraz?". To stres, który w wakacje i podczas wyjazdów przydarza się szczególnie często - pośpiech, rozpakowywanie bagaży, dzieci domagające się uwagi… na drodze do relaksu nagle pojawia się problem.
Dobra wiadomość? Istnieje sposób, który może pozwolić dostać się do samochodu bez kluczyka, i to bez uszkadzania auta. Warto jednak wiedzieć, kiedy można go zastosować i jakie są alternatywy.
Dlaczego latem łatwiej zatrzasnąć kluczyki?
Sezon urlopowy sprzyja takim sytuacjom. Wsiadamy i wysiadamy częściej, przewozimy bagaże, robimy postoje w miejscach, w których nigdy wcześniej się nie zatrzymywaliśmy. W pośpiechu łatwo o odruchowe zatrzaśnięcie drzwi. W autach z systemem bezkluczykowym problem może pojawić się nawet wtedy, gdy kluczyk jest w środku, a system błędnie go "nie widzi" lub zablokuje zamki.
Prosta metoda awaryjnego otwarcia auta
Istnieje co najmniej kilka sposobów umożliwiających awaryjne otwarcie samochodu z kluczykami pozostawionymi w środku. Każdy wymaga jednak przynajmniej podstawowych narzędzi i pewnej ręki. Zdolności manualne umożliwią nam wykonanie czynności sprawnie i pozwolą uniknąć dodatkowych kosztownych napraw.
Do otwarcia zatrzaśniętych drzwi w samochodzie będziemy potrzebować:
- plastikowego klina lub np. samopompującej poduszki,
- sznura lub linki,
- drutu.
Klinem lub poduszką należy podważyć drzwi samochodowe. Najlepiej to robić tuż przy uszczelce. Szczelina powinna być na tyle duża, by móc wprowadzić do niej wspomniany wcześniej drut lub linkę. Wcześniej narzędzie należy oczywiście odpowiednio zagiąć na końcu, tworząc coś na wzór haka lub w przypadku sznurka - stworzyć niewielki samozaciskowy supełek.
Następnie trzeba spróbować złapać końcem zagiętego druta za klamkę lub przycisk otwierający zamek. Jeśli uda pociągnąć za zamek, drzwi powinny się otworzyć i będzie można bezpiecznie dostać się do środka pojazdu.
Zatrzaśnięte kluczyki w aucie. Czy wybijać szybę?
Może jednak dojść do sytuacji, gdy kluczyki zatrzaśniemy w miejscu oddalonym od miasta, bez zasięgu komórkowego i nie będziemy dysponować żadnymi narzędziami. Wtedy niestety nie pozostanie nam nic innego, jak wybić szybę w samochodzie. Trzeba to jednak zrobić w sposób rozsądny.
Przede wszystkim nie powinniśmy wybijać bocznej szyby od strony kierowcy. Prowadzenie samochodu z fotela pokrytego odłamkami szkła będzie dokuczliwe i może skończyć się zranieniem. Lepszym wyborem będzie wybicie bocznej szyby od strony pasażera.
Eksperci odradzają także wybijanie małych, trójkątnych szyb. Mimo ich niewielkich rozmiarów, bywają trudne do zdobycia i dużo droższe w zakupie od niekiedy większych szyb bocznych.
Kiedy lepiej wezwać pomoc
W przypadku nowszych aut z elektronicznymi zamkami lub systemem Keyless bez mechanicznego wkładu, próby samodzielnego otwarcia mogą skończyć się kosztownymi uszkodzeniami. Wtedy najlepiej zadzwonić po pomoc drogową lub do firmy specjalizującej się w awaryjnym otwieraniu pojazdów.
Taka usługa często jest objęta ubezpieczeniem Assistance - jeśli je masz, koszt może być zerowy.
Zatrzaśnięcie kluczyków to sytuacja, która może przydarzyć się każdemu - nawet najbardziej ostrożnym kierowcom. Warto znać bezpieczny sposób na otwarcie auta i wiedzieć, kiedy lepiej od razu wezwać fachową pomoc. Latem, gdy podróżujemy więcej, ryzyko rośnie - a świadomość tego, jak działać, może zaoszczędzić nam nerwów i pieniędzy.