Już nie musisz być kapusiem! Będzie nowe prawo!
Koniec z donoszeniem na najbliższych! Sejm rozpoczął właśnie prace nad zmianami w procedurze karnej.
Nowelizacja objąć ma m.in. artykuł 183 kodeksu postępowania karnego - niezwykle ważny z punktu widzenia osób, których pojazdy uwiecznione zostały przez fotoradary!
W myśl obowiązujących przepisów - po wezwaniu od ITD - właściciel auta ma obowiązek wskazać, kto w danym dniu prowadził zarejestrowany przez fotoradar pojazd. Najczęściej jest to on sam, lub ktoś z najbliższej rodziny. Jeśli odmówimy składania wyjaśnień narażamy się na odpowiedzialność za niewskazanie sprawcy wykroczenia.
Nowelizacja zakłada, że w sprawach dotyczących wykroczeń (jak np. zdjęcie z fotoradaru) świadek będzie mógł odmówić składania zeznań, jeśli te dotyczyć będą jego samego lub osób mu najbliższych. Dzięki temu zniknąć ma patologiczny - z punktu państwa prawa - obowiązek samooskarżenia i denuncjacji osób najbliższych. Cytowani przez "Rzeczpospolitą" autorzy projektu tłumaczą, że "W takim konflikcie wartość, jaką jest jedność rodziny, musi przeważać nad dobrem wymiaru sprawiedliwości".
Już maju Sejmowa Komisja ds. Petycji przychyliła się do - złożonej w styczniu - petycji autorstwa Fundacji Instytutu Thomasa Jeffersona. Jej autorzy proponowali, by świadkowie w sprawach o wykroczenie - podobnie, jak ma to miejsce w przypadku spraw o przestępstwo - mogli odmówić odpowiedzi na pytania, która może narazić na odpowiedzialność karą ich samych lub osoby najbliższe.
