Jaecoo 5 gotowe do polskiego debiutu. Z tym napędem i ceną to murowany hit

Omoda i Jaecoo, chińskie marki należące do koncernu Chery, oficjalnie zadebiutowały w naszym kraju w 2024 roku. Bez wątpienia pierwsze pół roku działania w Polsce było dla nich intensywnym okresem. Od czerwca wprowadzono trzy modele – Omoda 5 z silnikiem benzynowym, Omoda E5 z napędem elektrycznym oraz Jaecoo 7, które w ruch wprawia jednostka benzynowa. Wszystkie trzy auta zwracają na siebie uwagę nie tylko ceną (Omoda 5 kosztuje od 115 500 zł, Jaecoo 7 od 139 900 zł), ale również interesującymi zobowiązaniami serwisowymi – gwarancją na siedem lat lub do 150 tys. km. Ponadto Omoda E5 objęta jest dodatkowo gwarancją na akumulator na osiem lat lub do 160 tys. km.

Po zaledwie kilku miesiącach sprzedaży Chińczycy spodziewają się zakończyć rok z wynikiem rejestracji w Polsce na poziomie ponad 1,5 tys. sztuk. Sieć punktów sprzedaży i serwisów Omody i Jaecoo obejmuje już 30 lokalizacji.

Przedstawiciele chińskiego producenta mają jednak bardzo poważne plany poszerzenia oferty. W 2025 roku do gamy ma wejść szereg nowych aut. W kwietniu zadebiutować ma Omoda 9. To liczący blisko 4,8 metra długości SUV, który ma być sprzedawany w Europie jako hybryda plug-in. Auto ma być wyposażone w spalinową jednostkę 1.5 o mocy 143 KM i momencie obrotowym 215 Nm. Doliczając do tego napęd elektryczny, moc systemowa ma wynieść 605 KM i 915 Nm. Umieszczony w podłodze akumulator o pojemności 34,46 kWh ma zapewniać zasięg w trybie elektrycznym na poziomie do 160 km. Łączny zasięg całego zestawu hybrydowego ocenia się na ok. 1 320 km.

W drugiej połowie roku pojawić się ma z kolei Omoda 7. Ten SUV ma ponad 4,6 m długości i rozstaw osi na poziomie 2,7 m. Podobnie jak w przypadku większego modelu, „siódemka” również będzie dostępna z hybrydą typu plug-in bazującą na czterocylindrowym silniku benzynowym o pojemności 1,5 l. Łączny zasięg Omody 7 ma wynosić 1,2 tys. km. Model będzie oferowany również bez wsparcia układu elektrycznego – jako wersja wyłącznie benzynowa, w tym przypadku źródłem napędu będzie silnik 1.6.

W czasie prezentacji modelu przedstawiciele marki przekonywali, że projektując wnętrze inspirowali się światem gier. Kierownica ma być wygodna w obsłudze jak pad konsoli Playstation. Fotele natomiast projektowano na kształt najlepszych foteli gamingowych. Ekran multimediów jest przesuwany – można go przemieścić przed pasażera.

Również w drugiej połowie 2025 roku do Polski ma trafić Jaecoo 5. Ma ono blisko 4,4 metra długości i rozstaw osi równy 2,62 m. Auto ma być dostępne w aż trzech wariantach napędu – benzynowym, hybrydowym i elektrycznym. Pierwsza z wersji wyposażona będzie w czterocylindrowy silnik benzynowy 1,6 o mocy 147 KM i 275 Nm momentu obrotowego. Jednostka współpracować będzie z siedmiobiegową skrzynią dwusprzęgłową.

Wewnątrz znajdziemy dwa ekrany. Przed kierowcą znajduje się wyświetlacz o przekątnej 8,8 cala, z kolei do obsługi multimediów posłuży ekran o przekątnej 13,2 cala. Ciekawostką jest również system kamer 540 stopni, który pozwala widzieć obraz nie tylko dookoła auta, ale również daje możliwość obserwowania tego, co dzieje się pod nim. Bagażnik Jaecoo 5 oferować będzie 480 litrów pojemności, a po złożeniu kanapy – nawet 1 180 litrów. Ceny nowych modeli nie zostały jeszcze podane. Oczywiście Omoda 7 i 9, z racji, że są większe od „piątki”, będą również droższe. Jaecoo 5 natomiast powinno być tańsze od „siódemki”, czyli poniżej ceny 139 900 zł. Według ostrożnych ocen, dobrze wyposażone Jaecoo 5 może kosztować niewiele ponad 125 tys. zł.

Chińczycy planują jednak nie tylko wprowadzić do oferty nowe modele, ale także rozszerzyć ofertę tych już dostępnych w Polsce. Pojawi się nowa Jaecoo 7 wyposażone w układ hybrydowy plug-in Super Hybrid System. Składa się na niego silnik benzynowy 1.5 TGDI piątej generacji ze skrzynią dedykowaną układom hybrydowym oraz akumulatorem o pojemności 18,3 kWh z możliwością ładowania prądem stałym o mocy 40 kW. Łączna moc układu wynosi 347 KM. Jaecoo 7 Super Hybrid ma oferować łączny zasięg na poziomie 1,2 tys. km. Planowo auto ma pojawić się w marcu 2025 roku. W drugiej połowie roku modernizację przejdzie Omoda 5.

Chińczycy zapowiadają, że wraz z wprowadzaniem nowych modeli uruchamiane będą także nowe punkty sprzedaży i serwisu, których w 2025 roku ma być już 50.