JAC debiutuje w Polsce. Trzy modele spalinowe i ceny poniżej 100 tys. zł
Odwiedzający targi Poznan Motor Show poznają kolejną markę z Chin. JAC, bo o niej mowa, pokazuje tam modele, które za chwilę pojawię się w salonach oraz te, które będzie można kupić w Polsce nieco później. Na pierwszy ogień JAC zaoferuje pick-upa, fastbacka oraz, oczywiście, SUV-a. Dwa z trzech modeli będą miały ceny poniżej 100 tys. zł. JAC JS8 Pro, J7 Plus oraz T8 Pro staną więc do rywalizacji z mocnym atutem - producent obiecuje zresztą, że nie jest nim tylko cena.

W skrócie
- Podczas targów Poznan Motor Show zaprezentowano chińską markę JAC, która wkrótce zadebiutuje na polskim rynku z trzema modelami: SUV-em, fastbackiem i pick-upem.
- Marka JAC oferuje atrakcyjne ceny, obiecując nie tylko przystępność, ale też unikalne rozwiązania i design swoich pojazdów.
- Model JS8 Pro to średniej wielkości SUV, który wyróżnia się unikalną stylizacją i bogatym wyposażeniem.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
JAC - co to za marka?
JAC Motors to producent, który ma za sobą 60-letnią historię. Nazwę marki czyta się “dżak”, w swojej ofercie na rynkach na całym świecie (łącznie 140) są nie tylko pojazdy osobowe, ale też dostawcze i ciężarowe. Na rodzimym rynku koncern zawiązał nawet spółkę joint-venture z Volkswagenem, zaś w Europie (a konkretnie we Włoszech) ma już swoje centrum badawczo-rozwojowe. Auta w Polsce będą sprzedawane w salonach grupy Bemo Motors, czyli dealera takich marek jak Volvo, Mazda, Hyundai, Mercedes czy Ford. W swoim portfolio ma już zresztą inne chińskie marki - MG, Omodę i Jaecco.
JAC JS8 Pro - wnętrze i bagażnik
Model ten ma największe szanse na wykrojenie sobie kawałka rynkowego tortu. Dlaczego? Ponieważ jest średniej wielkości SUV-em, dostępnym zresztą w wersjach 6- i 7-osobowej. Stylizacja nadwozia sprawia wrażenie, jakby auto za wszelką cenę chciało się wyróżnić na drodze. Ma w tym pomóc między innymi ogromna osłona chłodnicy z ozdobnymi elementami oraz płynnie wkomponowane w przód reflektory i pionowe światła do jazdy dziennej, trochę przypominające te z modeli amerykańskich marek. Światła z tyłu też mają element pionowy, “rozpływający” się na nadwoziu. Klasycznie już obie lampy łączy pionowa, podświetlana listwa.

Kabina ma konfigurację trzyrzędową - w zależności od wyboru mamy więc albo trzy rzędy pojedynczych foteli lub też kanapę w drugim rzędzie i wyciągane z podłogi bagażnika dwa dodatkowe fotele. Wrażenie przestrzeni ma potęgować seryjny panoramiczny dach.
Przy rozmiarach auta (długość nadwozia 4825 mm) skromny wydaje się być bagażnik, którego pojemność producent określa na 418 l.

JAC JS8 Pro - silniki i wyposażenie
Do wyboru będzie… nie będzie żadnego wyboru. Na ten moment JS8 Pro będzie mógł być napędzany wyłącznie przez turbodoładowany silnik benzynowy 1.5 o mocy 175 KM i maksymalnym momencie obrotowym 300 Nm. Będzie on “spięty” z 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową. Z uwagi na dość wysoką masę (prawie 1,7 tony) samochód nie będzie należał do sprinterów. Według producenta przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 9,8 s.

W kabinie znajdują się oczywiście dwa ekrany - oba o przekątnej 12,3 cala. Nie zrezygnowano jednak zupełnie z fizycznych przycisków, na przykład klimatyzację obsługuje się z poziomu panelu umieszczonego pod ekranem. Łączność smartfonów z multimediami zapewnią interfejsy Android Auto i Apple CarPlay.

JAC JS8 Pro - cena
Wersję 6-osobową wyceniono na 137 900 zł (w cenie jest już lakier metalizowany), dopłata do odmiany 7-osobowej wynosi tylko 2 tys. zł. Samochód zadebiutował w Poznaniu, ale pierwsze egzemplarze w salonach pojawią się w lipcu.
JAC J7 Plus - fastback klasy średniej
Drugim modelem marki JAC, który będzie walczył o sympatię klientów będzie J7 Plus - wbrew temu, co pisze producent, nie jest on jednak autem należącym do segmentu C (czyli aut kompaktowych). Wymiary nadwozia wskazują raczej na klasę średnią. Długość auta to solidne 4780 mm, za plecami pasażerów znajduje się 540-litrowy bagażnik. Auto to typowy fastback, z opadającym dachem i 5-drzwiowym nadwoziem. Przód J7 Plus zdobi podświetlana osłona chłodnicy (wykorzystano 142 punkty LED), z tyłu z kolei wykorzystano listwę świetlną ze 181 źródłami światła.
W kabinie znajdziemy 10-25-calowy, pionowy i “położony” na desce rozdzielczej ekran systemu multimedialnego, na tunelu środkowym, wbrew powszechnemu trendowi, jest nawet klasyczna dźwignia skrzyni.

JAC J7 Plus - silnik i osiągi
Pod maskę trafi także silnik benzynowy 1.5 turbo, tyle, że o mocy 150 KM i ze skrzynią bezstopniową CVT. Auto może rozpędzić się do 170 km/h, pojemność zbiornika paliwa to ponadprzeciętne jak na tę klasę 55 litrów. Z tyłu zastosowano zawieszenie wielowahaczowe. Auto waży niecałe 1,5 tony.

JAC J7 Plus - cena w Polsce
Podobnie jak w przypadku modelu JS8 Pro, cena podstawowa obejmuje już lakier metalizowany. Cennik startuje od 94 900 zł - ciekawe, czy duży bagażnik, klasyczny silnik benzynowy i wyróżniająca się stylizacją wraz z tak skalkulowaną ceną spowodują, że J7 Plus stanie się modelem chętnie wybieranym przez polskich klientów.
JAC T8 Pro to nowy pick-up z dieslem
Ostatnim z trójki debiutantów jest samochód o innym charakterze - wybierać go będą raczej firmy niż klienci prywatni. Mowa o pick-upie nazwanym T8 Pro z dwulitrowym dieslem o mocy 145 KM i mechaniczną skrzynią biegów oraz napędem 4x4. W nim też zastosowano charakterystyczny, nieco odstający od deski rozdzielczej ekran pionowy, jednak potencjalnych nabywców bardziej będą interesować zapewne parametry takie jak wymiary skrzyni (1520 x 1520 x 470 mm) czy prześwit (22 cm). Co ciekawe, producent podaje, że auto może brodzić w wodzie o głębokości nawet 1,2 m.

Cena modelu T8 Pro to 99 900 zł - obejmuje ona nie tylko lakier metalizowany, ale też system kamer 360 stopni czy klimatyzację.
