Izera opóźniona przez wojnę? Kiedy poznamy dostawcę platformy?

Paweł Rygas

Oprac.: Paweł Rygas

Wojna w Ukrainie pokrzyżuje plany Izery?
Wojna w Ukrainie pokrzyżuje plany Izery?Informacja prasowa (moto)

Wojenny problem Izery

"Działania wojenne prowadzone na terenie Europy nie mieściły się w zdefiniowanych ryzykach projektowych" - stwierdza w rozmowie z Samarem Paweł Tomaszek, dyrektor ds. komunikacji i rozwoju biznesu ElectroMobility Poland.
Czy Izera faktycznie pojawi się na rynku w 2024 roku?
Czy Izera faktycznie pojawi się na rynku w 2024 roku?Informacja prasowa (moto)
"W zależności od rozwoju sytuacji spółka będzie podejmować adekwatne kroki, o których będzie informować opinię publiczną - ucina speklulacje Tomaszek.

Na jakim etapie jest projekt Izera?

  • zaprojektowanie linii produkcyjnych dla fabryki Izery,
  • opracowanie koncepcji procesu produkcyjnego dla wszystkich trzech wydziałów produkcyjnych (spawalni, lakierni i montażu),
  • opracowanie wytycznych do projektu budowlanego w zakresie technologii produkcji,
  • opracowanie wewnętrznego procesu logistycznego zakładu
  • opracowanie schematów funkcjonalnych dla procesu lakierniczego wraz z systemami oczyszczania powietrza.

Największy problem Izery. Kiedy poznamy platformę?

Izera - przynajmniej w teorii - ma trafić na rynek w 2024 roku
Izera - przynajmniej w teorii - ma trafić na rynek w 2024 roku Informacja prasowa (moto)
"Jesteśmy na ostatnim etapie negocjacji z dostawcą platformy, chcielibyśmy podpisać umowę w II kwartale tego roku. Wtedy tez ujawnimy nazwę firmy, która została naszym partnerem" stwierdził w rozmowie z Samare prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba.

Izera hatchback na zdjęciach

Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Izera hatchback na zdjęciach
Izera hatchback na zdjęciachPiotr Rejowski.
Nazwa Izera pochodzi od gór Izerskich, co ma podkreślać związanie marki z naszym krajem. Pierwszy model jest póki co nazywany po prostu hatchbackiem, aby odróżnić go od drugiego, również jeszcze nienazwanego modelu - SUVa.
Nazwa Izera pochodzi od gór Izerskich, co ma podkreślać związanie marki z naszym krajem. Pierwszy model jest póki co nazywany po prostu hatchbackiem, aby odróżnić go od drugiego, również jeszcze nienazwanego modelu - SUVa.Piotr Rejowski.
Izera hatchback to auto kompaktowe, które za sprawą architektury typowej dla aut elektrycznych, ma oferować na tyle miejsca, aby móc pełnić rolę auta rodzinnego. Sami twórcy podkreślają, że zależało im na stworzeniu samochodu przede wszystkim praktycznego, komfortowego i przyjaznego w codziennym użytkowaniu.
Izera hatchback to auto kompaktowe, które za sprawą architektury typowej dla aut elektrycznych, ma oferować na tyle miejsca, aby móc pełnić rolę auta rodzinnego. Sami twórcy podkreślają, że zależało im na stworzeniu samochodu przede wszystkim praktycznego, komfortowego i przyjaznego w codziennym użytkowaniu.Piotr Rejowski.
Według przekazanych podczas premiery informacji, Izera hatchback ma mieć baterię pozwalającą na przejechanie około 400 km na jednym ładowaniu. Silnik natomiast powinien rozpędzać polskiego elektryka do 100 km/h w 8 s. Projektanci nie zdradzili natomiast, czy auto będzie miało napęd na przednie czy na tylne koła.
Według przekazanych podczas premiery informacji, Izera hatchback ma mieć baterię pozwalającą na przejechanie około 400 km na jednym ładowaniu. Silnik natomiast powinien rozpędzać polskiego elektryka do 100 km/h w 8 s. Projektanci nie zdradzili natomiast, czy auto będzie miało napęd na przednie czy na tylne koła.Piotr Rejowski.
W ten sposób dochodzimy do problemu Izery. Jest projekt nadwozia, jest projekt wnętrza, ale nie ma płyty podłogowej, ani układu napędowego. Firma nadal nie wybrała ostatecznego rozwiązania, co jest kluczowe, także dla ostatecznego wyglądu pierwszej Izery. Bez tego nie sposób także budować fabryki i przygotowywać linii produkcyjnej. Mimo tego przedstawiciele firmy zapewniają, że wszystko jest na dobrej drodze i w 2023 roku na drogi wyjadą pierwsze seryjne egzemplarze Izery
W ten sposób dochodzimy do problemu Izery. Jest projekt nadwozia, jest projekt wnętrza, ale nie ma płyty podłogowej, ani układu napędowego. Firma nadal nie wybrała ostatecznego rozwiązania, co jest kluczowe, także dla ostatecznego wyglądu pierwszej Izery. Bez tego nie sposób także budować fabryki i przygotowywać linii produkcyjnej. Mimo tego przedstawiciele firmy zapewniają, że wszystko jest na dobrej drodze i w 2023 roku na drogi wyjadą pierwsze seryjne egzemplarze IzeryPiotr Rejowski.
Moto flesz. Odcinek 29INTERIA.PL