Infiniti Prototype 9. W duchu dawnego sportu
W kalifornijskim Pebble Beach trwa właśnie wielkie święto samochodowej elegancji. Impreza, która potrwa do niedzieli, jak co roku przyciąga tłumy miłośników motoryzacji z całego świata.
Tradycją związaną z Pebble Beach Concours d'Elegance są ekskluzywne pokazy najwymyślniejszych pojazdów koncepcyjnych. W tym roku z niezwykle ciekawej strony zaprezentował się koncern Nissan, a dokładniej jego skierowana głównie do Amerykanów marka premium, czyli Infiniti.
Japończycy zaprezentowali w Kalifornii model o nazwie Prototype 9. To jednomiejscowy samochód elektryczny inspirowany światem sportów motorowych połowy ubiegłego wieku.
Samochód mierzy 4330 mm długości, 1820 mm szerokości i zaledwie 910 mm wysokości. Rozstaw osi to równe 2700 mm. Nawiązujące do dawnych bolidów nadwozie auta wykonano z paneli stalowych osadzonych na stalowej ramie kratownicowej. Panele zostały wykute i wykończone młotkowaniem przez rzemieślników-artystów zwanych z japońskiego "Takumi". Ręcznie stworzone zostały więc takie elementy, jak dwułukowy grill, "rekinie skrzela" za przednimi kołami, wyoblona maska i ostre linie poprowadzone od przodu aż po sam tył auta. Samochód wyróżnia się gładkimi, "lotniczymi" powierzchniami. Duże wrażenia robią też odkryte, dziewiętnastocalowe, szprychowane koła z centralnymi nakrętkami.
W układzie napędowym zastosowano prototypowy silnik i zespół akumulatorów będące dziełem "Wydziału Zaawansowanych Napędów w Nissan Motor Corporation". Motor rozwija moc 148 KM i maksymalny moment obrotowy 320 Nm. Napęd przenoszony jest na koła tylnej osi. Ukłon w stronę dawnych czasów stanowi też konstrukcja zawieszenia. Z przodu pracuje oś sztywna na drążkach prowadzących i poprzecznym resorze piórowym, z tyłu zastosowano oś De Dion i resor poprzeczny.
Chociaż moc 148 KM wydaje się niezbyt imponująca, wypada dodać, że masa auta to zaledwie 890 kg. Dzięki temu Infiniti Prototype 9 przyspiesza do 100 km/h w 5,5 s i osiąga prędkość maksymalną 170 km/h.