GM zainwestuje w Tychach? Przekłamania Piechocińskiego

General Motors zainwestuje w Polsce. W Tychach będą produkowane silniki najnowszej generacji.

Amerykański koncern ma wesprzeć rozbudowę nowoczesnej fabryki.

- Rozmowy władz miasta z krajowymi przedstawicielami koncernu zakończyły się sukcesem - poinformował w Nowym Sączu wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.

Rozbudowa dawnej fabryki Isuzu potrwa około 5 lat. Koszt tego przedsięwzięcia to ponad 1,5 miliarda złotych, czyli ok. 400 milionów euro. - Cieszy nas, że zagraniczni inwestorzy mają coraz większe zaufanie do naszego kraju - dodał wicepremier.

- To jest nie tylko szansa na utrzymanie miejsc pracy ale także na zwiększenie zatrudnienia. Pracę w fabryce może znaleźć około 200 osób. Silniki będą budowane od podstaw. Do Tychów trafiać mają odlewy, a cała obróbka aż do gotowego silnika będzie robiona na miejscu w rozbudowanej fabryce po Isuzu.

Zakład Isuzu w Tychach powstał w 1996 r., a produkcję rozpoczął w roku 1999. Od 2002 roku GM posiadał 60 proc. udziałów, pozostałe 40 proc dokupił w kwietniu bieżącego roku. Od tej pory fabryka produkująca obecnie silniki Diesla Circle L 1.7l, działa pod nazwą "GM Powertrain Poland".

Tyle komunikatu Informacyjnej Agencji Radiowej. A ile jest w tym prawdy? Niestety niewiele!

Reklama

- To o czym mówi wicepremier Piechociński to wyłącznie projekt i tylko projekt, który złożony został do rządu w celu otrzymania ewentualnego grantu gdyby GM podjął decyzję inwestycji w Tychach! A takiej decyzji nie podjął jeszcze - powiedział INTERIA.PL Przemysław Byszewski, rzecznik prasowy General Motor Poland.

- Nowe silniki będą produkowane - ale uwaga - za trzy lub cztery lata, jednak nie wiemy jeszcze gdzie. Może na Węgrzech, gdzie już ruszyła produkcja nowoczesnych diesli, może w Niemczech, może w Polsce. To zależeć będzie od analizy opłacalności takowej produkcji w poszczególnych fabrykach - dodał Byszewski.

Szkoda, że wicepremier Piechociński mówi coś co wcale nie jest pewne. Coś co może zepsuć cały "biznes". Takie "wychodzenie przed szereg", informowanie opinii publicznej o decyzjach, które nie zapadły może przynieść odwrotny niż zakładany skutek.

Jedynym pewnym "newsem" na temat inwestycji General Motors w Polsce to wystąpienie do sądu o połączenie dwóch fabryk, w Gliwicach i Tychach, w jedno przedsiębiorstwo, w jeden organizm administracyjny.

GŁOSUJ NA NAJLEPSZE WEDŁUG CIEBIE AUTO 2014 ROKU! WYSTARCZY KLIKNĄĆ TUTAJ.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy