Francja. Ninja ukradł samochód. Zranił mieczem dwie policjantki

Przebrany za ninję mężczyzna ukradł samochód. Później zaatakował kataną dwie policjantki. Został postrzelony. Do zdarzenia doszło w Cherbourgu w północno-zachodniej Francji.

Według policji 36-letni mężczyzna najpierw ukradł samochód, grożąc jego właścicielowi trzymaną w ręku kataną (zwaną czasami "samurajskim mieczem"). Odjeżdżając stracił panowanie nad pojazdem i rozbił się. Na miejsce zdarzenia wezwany został patrol policyjny, a dwie funkcjonariuszki, które przybyły, zostały zaatakowane przez niego także szablą. Jedna została ranna w policzek, druga w podbródek.

Napastnik został trzykrotnie postrzelony przez trzeciego funkcjonariusza, który przybył na miejsce wypadku, i w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Reklama

Według policji atak nie miał podłoża terrorystycznego.

***

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kradzież samochodu | Francja | stłuczka | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy