Formuła 1 na olimpiadzie? Uważasz, że to możliwe?

Formuła 1 bez reklam? To raczej nie jest możliwe
Formuła 1 bez reklam? To raczej nie jest możliweAFP
Nie napiszę, że bardzo żal mi kierowców wyścigowych, a zwłaszcza kierowców Grand Prix, ale chyba możemy uznać, że w jakiś sposób mogą czuć się pokrzywdzeni. W końcu reprezentują dyscyplinę, którą z uwagą i wypiekami na twarzy śledzi więcej ludzi niż - powiedzmy - zawody jeździeckie, niczego nie ujmując śmiałkom stającym do tego wymagającego sprawdzianu. Ale władze olimpijskie patrzą na konia wierzchowego przychylniejszym okiem niż na konia mechanicznego i na nieszczęście entuzjastów motorsportowych emocji, chyba prędko się to nie zmieni