Ford zakończy produkcję Focusa. Następcy nie będzie
Jeden z najważniejszych jak dotąd modeli Forda przechodzi do historii. Następna generacja Focusa nie jest planowana
Spis treści:
Zmiany preferencji klientów i ogólnych tendencji na rynku dotykają wszystkich producentów. Jedną z ofiar jest produkowany od 1998 roku Ford Focus.
Zobacz również:
Kompaktowy Ford przechodzi do historii
Wprowadzając Focusa pod koniec lat 90. Ford rozbił bank. Nowoczesna, jak na tamte lata, stylistyka kompaktowego auta spotkała się z dużym zainteresowaniem klientów i śmiało można powiedzieć, że Focus przez lata był jednym z najlepiej sprzedających się modeli amerykańskiej marki. Trzy generacje modelu, a łącznie powstały cztery, sprzedały się na świecie w liczbie przeszło 16 mln egzemplarzy.
Jednak w dobie elektryfikacji i wszechobecnej ekspansji SUV-ów auta kompaktowe tracą na zainteresowaniu i znaczeniu. Z tego właśnie powodu Ford planuje zawiesić produkcję w zakładzie w Saarlouis w Niemczech od 2025 roku.
Przyszłość fabryki pod znakiem zapytania
Władze Forda powstrzymują się od deklaracji o zamknięciu wspomnianej fabryki. Jej przyszłość pozostaje na ten moment otwartą kwestią, wiadomo jednak na pewno, że nie jest planowany w najbliższym cyklu produkcyjnym żaden inny model, który mógłby zająć miejsce Focusa na liniach produkcyjnych. Rozważane jest przeorganizowanie fabryki lub jej sprzedaż innemu producentowi.
Ford oświadczył również, że taka sytuacja wynika z faktu, iż fabryka w Saarlouis przegrała rywalizację z zakładem w Walencji - hiszpańska fabryka wygrała przetarg na reorganizację i rozpoczęcie budowy pojazdów elektrycznych nowej generacji. To właśnie w Walencji do marca tego roku produkowane było Mondeo, które nie jest już oferowane w Europie.
Zobacz również:
Nie określono jak dotąd jakie modele elektrycznych Fordów będą produkowane w Hiszpanii. Na ten moment produkowane są tam modele Kuga, Galaxy i S-Max. Wiadomo jednak, że obie wspomniane fabryki czeka znacząca redukcja zatrudnienia.
Fabryka w Kolonii niezagrożona
Jak wyjaśnia prezes europejskiego oddziału Forda fakty są takie, że produkcja aut elektrycznych będzie wymagała mniejszego nakładu pracy rąk ludzkich - będzie bardziej zautomatyzowana. Fabryka w Saarlouis zatrudnia na ten moment 4600 pracowników, a w Walencji 6000. Nie podano dokładnych ram czasowych planowanych zwolnień pracowników.
Ford ma jeszcze fabrykę w Kolonii, ale ta uniknie redukcji etatów. To tam właśnie mają być produkowane od przyszłego roku elektryczne Fordy na nowej platformie MEB od Volkswagena.
Przyszłość fabryki w Saarlouis od jakieś czasu stała pod znakiem zapytania. Ford przełożył produkcję do tańszych lokalizacji jak Rumunia, gdzie produkowana jest Puma czy Turcja, która odpowiedzialna jest za świetnie sprzedającą się linię pojazdów użytkowych.
***