Ford planuje duże zwolnienia. Redukcja dotknie nawet 1600 osób

Ford planuje kolejne zwolnienia w europejskich zakładach. Po ubiegłorocznych redukcjach etatów w Niemczech i w Wielkiej Brytanii teraz dojdzie do likwidacji miejsc pracy w Hiszpanii.

Ford planuje duże zwolnienia. Redukcja dotknie nawet 1600 osób
Ford planuje duże zwolnienia. Redukcja dotknie nawet 1600 osóbGetty Images

Ford sumiennie kontynuuje wdrażanie nowej strategii produkcyjnej, która zakłada koncentrowanie się na najbardziej dochodowym segmencie samochodów. Mowa tu m.in. o pojazdach dostawczych, ale amerykański producent wciąż wierzy również w auta elektryczne. W tym celu firma musi dokonać ogromnych inwestycji w rozwój nowych technologii, konieczne jest też przestawienie fabryk na produkcję nowych modeli. Niestety, zmiany te oznaczają wycofanie z europejskiego rynku takich modeli, jak S-Max, Fiesta czy Focus. Według Forda, jest to efektem odwracania się europejskich klientów od klasycznych samochodów miejskich i kompaktowych.

Ford kontynuuje zwolnienia w europejskich zakładach

W parze z szeroko zakrojonymi zmianami idą masowe zwolnienia. W marcu ubiegłego roku amerykański producent przeprowadził redukcję etatów w swoich zakładach produkcyjnych w Niemczech i Wielkiej Brytanii, gdzie wypowiedzenia otrzymało nawet 10 proc. europejskiego personelu. Teraz Ford oświadczył, że kolejne cięcia etatów przewidziane są na rynku hiszpańskim, a konkretnie w fabryce w Walencji.

Jak poinformowała agencja Reutera, producent chce zwolnić ok. 1600 osób w swoim zakładzie montażowym Almussafes. Ponad 600 osób ma na dobre rozstać się z firmą, a pozostali pracownicy będą mieli możliwość ponownego zatrudnienia w 2027 r., kiedy rozpocznie się produkcja nowego pojazdu. Łącznie w zakładach w Walencji zatrudnionych jest ok. 4,7 tys. pracowników.

Ford zdecydował się iść na współpracę ze związkami zawodowymi oraz władzami krajowymi i regionalnymi. Celem jest znalezienie jak najlepszego rozwiązania umożliwiającego ograniczenie negatywnego wpływu decyzji o zwolnieniach na pracowników oraz ich rodziny.
poinformował amerykański producent

Ford odczuwa mniejszy popyt na auta elektryczne

Obecnie w zakładach Almussafes wytwarzany jest jedynie Ford Kuga, co jest wynikiem utraty kontraktu na produkcję dostawczego Transita. To właśnie ta sytuacja wpłynęła na nadwyżkę pracowników i zmusiła kierownictwo do podjęcia decyzji o zwolnieniach. Co prawda hiszpańska fabryka miała niebawem ruszyć z produkcją modeli elektrycznych, jednak w listopadzie firma ogłosiła, że wstrzymuje inwestycję. Powodem miała być spadająca sprzedaż samochodów bezemisyjnych i skoncentrowanie się na układach hybrydowych.

Ryzykował życiem, bo przegapił zjazd. Kamery widziały wszystkomateriały prasowePolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas