Ford Fusion/Mondeo - jeden na cały świat
Ford zaprezentował kolejny po Focusie model, który chce sprzedawać na całym świecie. Mondeo i Fusion będą wyglądać niemal tak samo.
Najciekawsza w nowym modelu Forda jest gama silników - równie szerokiej nie oferuje żaden z konkurentów. Do wyboru w USA będą jednostki benzynowe, hybryda i hybryda plug-in. Na rynku europejskim z pewnością dołączy do tego grona także kilka silników wysokoprężnych.
Nie tylko hybryda
W odróżnieniu od pierwszego Fusiona, który był oferowany tylko z dwoma silnikami benzynowymi do wyboru - 2,3-litrowym i 3.0 V6, nowy model może mieć pod maską znacznie więcej jednostek napędowych. W tym zaledwie (na standardy USA) 1,6-litrowy silnik EcoBoost o mocy 179 KM. W sprzedaży znajdą się także wersje z wolnossącym silnikiem benzynowym 2.5 (o mocy 170 KM), dwulitrową odmianą jednostki EcoBoost (237 KM) i dwa modele hybrydowe. W tych ostatnich źródłem napędu jest dwulitrowa benzynówka i silnik elektryczny. Łączna moc tego zestawu to 185 KM. Prędkość maksymalna hybrydy podczas jazdy "na prądzie" to 100 km/h. Producent zapewnia, że Fusion Hybrid będzie oszczędniejszy od najgroźniejszych rywali - hybrydowych odmian Toyoty Camry i Hyundaia Sonaty. Wersja plug-in (czyli umożliwiająca doładowanie akumulatorów np. z gniazdka w garażu) ma także zużywać mniej paliwa od rywali - Chevroleta Volta i wersji plug-in Toyoty Prius.
Napęd w nowym Fordzie może być przenoszony na przednie lub wszystkie koła (4x4 tylko z silnikiem 2.0 EcoBoost) za pośrednictwem manualnej (tylko wersja 1.6 EcoBoost) lub automatycznej skrzyni biegów. Wersje hybrydowe mają bezstopniowe skrzynie eCVT.
Mnóstwo opcji
Nie zapomniano także o podnoszących bezpieczeństwo dodatkach. Fusion/Mondeo może być wyposażony w system ostrzegający o niekontrolowanym zjechaniu z pasa ruchu, który w razie potrzeby skręci kierownicą, by auto wróciło na pas. Na liście opcji pojawią się także aktywny tempomat z funkcją hamowania w razie zagrożenia kolizją i system ostrzegający przed pojazdami w martwym polu lusterek. Kierowcy, którzy mają problemy z parkowaniem na pewno ucieszą się na wieść, że w nowym Fordzie znajdzie się także asystent parkowania - jedyne, co musi zrobić kierowca, to zmieniać biegi, dodawać gazu i hamować.
Fusion trafi do salonów za kilka miesięcy, na Mondeo trzeba poczekać do przyszłego roku. Z pewnością do czterodrzwiowego sedana dołączą dwie inne wersje nadwoziowe - liftback i kombi.
Witold Blady