FLIP. Rosyjska odpowiedź na Teslę?

Rosyjski przemysł motoryzacyjny kojarzy się z reguły z samochodowymi reliktami ZSRR pokroju Łady Nivy czy UAZa. Mało kto wie, że również na wschód od granic UE działa obecnie wiele startupów, które chcą zrewolucjonizować transport. Jednym z ich jest - należąca do koncernu Sber - firma SberAutoTech, który pracuje właśnie w pełni autonomicznym samochodem osobowym.

Rosjanie podchodzą do sprawy bardzo poważnie. Dysponują jeżdżącym prototypem, który przeszedł już pierwsze testy na zamkniętych obiektach. Pojazd, w którego wnętrzu podróżować może do sześciu osób, mierzy zaledwie 3,26 m długości. Wygospodarowanie tak przestronnej kabiny możliwe było dzięki wykorzystaniu napędu elektrycznego zabudowanego w - stworzonej od podstaw - własnej platformie.

W kabinie nie znajdziemy żadnych elementów typowych dla współczesnych pojazdów, jak chociażby kierownica czy deska rozdzielcza. Do wnętrza wchodzi się przez portalowe, umieszczone po środku, drzwi. Wzorem chińskiego Nio konstruktorzy przewidzieli możliwość szybkiej wymiany baterii trakcyjnych, co rozwiązać ma problem z dłużącym się lądowaniem (o ile oczywiście - wzorem Nio - uda się stworzyć sieć punktów ich wymiany...).

Reklama

Zdaniem twórców operacja wymiany pakietu akumulatorów trwać ma maksymalnie pięć minut. Co ciekawe, firma wspomina również o kolejnych wersjach rozwojowych, w tym wykorzystującej jako paliwo wodór (najpewniej ogniwa paliwowe) oraz - uwaga - gaz ziemny. Ta ostatnia oznacza, że producent nie wyklucza wyposażania pojazdu w silnik spalinowy. Niestety - na ten moment - wszystko pozostaje w fazie domysłów. Chociaż SberAutoTech podkreśla, że pojazd jest już po pierwszym etapie testów, wszelkie dane techniczne czy osiągi pozostają tajemnicą.

FLIP - bo tak właśnie brzmi nazwa rosyjskiego pojazdu - od początku projektowany jest nie jako typowy samochód lecz elastyczne "rozwiązanie transportowe" mające zaspokoić potrzeby wielu branż, jak chociażby przewóz osób czy transport towarowy na dystansie "ostatniej mili". Wiemy też, że auto w szerokim stopniu korzysta z nowoczesnych technologii - lidarów, radarów i kamer. Ma też być w stanie komunikować się z innymi pojazdami i elementami infrastruktury drogowej. 

 Pasażerom jadę umilać ma asyst głosowy imieniem Salute, strumieniowe przesyłanie muzyki SberSound i strumieniowego przesyłania wideo za Okko.

FLIP został po raz pierwszy pokazany publicznie podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Sankt Petersburgu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy