Fatalny stan gimbusów. Wiesz, czym jeździ twoje dziecko?
Od początku roku szkolnego 2014/15 Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi wzmożone kontrole gimbusów i autobusów szkolnych. Celem prowadzonych działań jest zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa dzieciom w drodze do szkoły. We wrześniu inspektorzy skontrolowali 1180 tego typu pojazdów.
Kontrole prowadzone są wyrywkowo, jak również na prośbę rodziców, dyrektorów szkół lub władz samorządowych. Kontrolowane są głównie autobusy dowożące dzieci do szkół w małych miejscowościach. Inspektorzy sprawdzają przede wszystkim stan techniczny pojazdów, uprawnienia oraz trzeźwość kierowców.
Aż 140 kontroli zakończyło się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych pojazdów z uwagi na zły stan techniczny, z czego w 23 przypadkach inspektorzy zakazali dalszej jazdy. Na kierowców nałożono 110 mandatów karnych, m.in. za braki w dokumentacji, niespełnienie wymogów niezbędnych do przewozu osób (np. brak szkolenia okresowego) czy nieprawidłowe oznakowanie pojazdu przewożącego dzieci.
Najwięcej pojazdów inspektorzy skontrolowali na terenie województw: podlaskiego, lubelskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Najwięcej procentowo dowodów rejestracyjnych zatrzymali na terenie województwa kujawsko-pomorskiego i dolnośląskiego. W pierwszym z nich dowód rejestracyjny zatrzymywany był średnio podczas co trzeciej kontroli, w drugim - średnio podczas co czwartej kontroli.
- Dowody rejestracyjne zatrzymywano m.in. za nieszczelny układ hamulcowy, wycieki płynów eksploatacyjnych, luzy w układzie kierowniczym, zbyt zużyty bieżnik opon, niesprawne oświetlenie, brak wymaganej liczby oznakowanych wyjść awaryjnych czy brak badań technicznych - mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Inspekcji Transportu Drogowego.
Dwa tygodnie temu inspektorzy z Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej w Kaliszu autobus przewożący dzieci na basen w ramach zajęć szkolnych. Inspektorzy ujawnili w pojeździe usterki, które zagrażały bezpieczeństwu podróżujących nim dzieci. Stwierdzono m.in. niesprawny układ hamulcowy, wycieki płynów eksploatacyjnych i uszkodzone ogumienie. Podczas kontroli okazało się, że układ pneumatyczny został całkowicie rozszczelniony i hamulce przestały spełniać swoją rolę. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny autobusu i zakazali dalszej jazdy. Pojazd odholowano z punktu kontrolnego.
Gimbusy i autobusy szkolne są w gorszym stanie technicznym niż autokary przewożące dzieci na wypoczynek zimowy oraz letni. W przypadku autokarów wycieczkowych inspektorzy zatrzymują dowody rejestracyjne średnio podczas co dwudziestej kontroli, zaś w przypadku gimbusów i autobusów szkolnych średnio podczas co ósmej kontroli.
Podczas tegorocznych wrześniowych kontroli autobusów szkolnych i gimbusów inspektorzy ITD zatrzymali procentowo nieco mniej dowodów rejestracyjnych w porównaniu do początku ubiegłego roku szkolnego. Spadek ten jest jednak minimalny. Wzrosła natomiast liczba mandatów karnych nałożonych na kierowców. We wrześniu ubiegłego roku na 850 skontrolowanych autobusów szkolnych i gimbusów inspektorzy zatrzymali 106 dowodów rejestracyjnych pojazdów. Na kierowców zostało nałożonych 60 mandatów karnych.
- Kontrole gimbusów i autobusów szkolnych będą prowadzone przez okres całego roku szkolnego. Zapewnienie bezpieczeństwa podczas przewozu dzieci autobusami to jeden z głównych celów Inspekcji Transportu Drogowego. O taką kontrolę mogą poprosić sami rodzice, kontaktując się z właściwym wojewódzkim inspektoratem transportu drogowego - podkreślił Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy ITD.
(ITD)