Fala samobójstw w Renault

Sprawa samobójstw inżynierów Renault trafiła do francuskiego sądu.

Wdowa po jednym z nich oskarża dyrekcję koncernu samochodowego o psychiczne dręczenie pracowników. Jeszcze przed procesem w koncernie wprowadzono kryzysowy program przeciwdziałania samobójstwom.

Wszystko wskazuje na to, że nie rozwiązało to problemu, mimo że poproszono o pomoc psychologów. Niespełna dwa tygodnie temu samobójstwo popełnił już piąty z kolei pracownik podparyskiego centrum technicznego Renault, w którym opracowywane są nowe modele pojazdów tej marki.

Według wdowy po inżynierze, która wytoczyła proces koncernowi, jej mąż wyskoczył z 5. piętra budynku centrum technicznego, bo nie dawał sobie rady z gigantycznym nawałem pracy, a zwierzchnicy grozili mu zwolnieniem lub wysłaniem do filii Renault w Rumunii.

Reklama

Kryzysowy plan walki ze stresem w pracy przygotowuje również francuski koncern telekomunikacyjny France Telecom, w którym samobójstwa popełniło już ponad 20 osób. Sto tysięcy pracowników ma dzisiaj odpowiedzieć na pytania psychologów.

RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: fala | samobójstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy