F1: Wielka próba Brazylijczyka

Szef teamu Renault Flavio Briatore przyznał w wywiadzie udzielonym "La Gazzetta dello Sport", że najbliższy sezon będzie wielką próbą dla brazylijskiego kierowcy Nelsona Piqueta juniora.

Sezon 2009 to czas, kiedy Piquet będzie mógł się wykazać
Sezon 2009 to czas, kiedy Piquet będzie mógł się wykazaćAFP

23-letni Brazylijczyk zadebiutował w ostatnim sezonie w Formule 1. W 18 startach zdobył 19 punktów i zajął 12. miejsce w klasyfikacji MŚ, co było wynikiem poniżej oczekiwań szefów francuskiej ekipy. Lider zespołu Hiszpan Fernando Alonso odniósł w nim dwa zwycięstwa i z dorobkiem 61 punktów był piątym kierowcą w stawce.

Briatore przyznał, że nie widzi w Piquecie tak ogromnej determinacji jak u Alonso, dwukrotnego mistrza świata (2005-06), który podczas zimowej przerwy jeździł na rowerze nawet po 200 kilometrów dziennie, trenując razem z zawodowym kolarzem Carlosem Sastre, triumfatorem ubiegłorocznego Tour de France.

"Nelson ma słabszy charakter i nawet jego nazwisko nie sprawi, że będzie jeździł szybciej. W obecnej kondycji psychicznej i fizycznej nie ma szans na mistrzostwo świata, niezależnie od tego czy będzie jeździł w Renault, czy w Ferrari. W tym sezonie jeszcze raz sprawdzimy na co go stać, bo wciąż szukamy młodego kierowcy z potencjałem, ale stawiamy mu już bardzo konkretne kryteria wynikowe" - powiedział Briatore.

Brazylijski kierowca jest synem Nelsona Piqueta seniora, trzykrotnego mistrza świata - z 1981, 1983 i 1987 roku - w tej prestiżowej rywalizacji. Natomiast najlepszym jak dotychczas wynikiem Nelsona juniora było drugie miejsce, uzyskane w Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas