Elon Musk i Olaf Scholz otworzą niemiecki zakład Tesli
Nowa fabryka Tesli położona w podberlińskim Gruenheide oficjalnie zainauguruje działalność już we wtorek. Na miejscu pojawi się m.in. Elon Musk oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
Nowy zakład postawiono kosztem 5 mld dolarów. Ma on produkować samochody, głównie Model Y, przeznaczone na rynek europejski. Dzięki nowej fabryce o zdolnościach produkcyjnych przekraczających 500 tys. samochodów rocznie, Tesla zamierza podjąć rywalizację z Volkswagenem o miano lidera europejskiego rynku samochodów elektrycznych.
W Gruenheide w ciągu roku mają być produkowane akumulatory o pojemności ponad 50 GWh.
Na inauguracji pojawi się sam kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, który wygłosi przemówienie, a także szef Tesli Elon Musk, który ma wręczyć kluczyki nabywcy pierwszego egzemplarza Modelu Y powstałego w nowym zakładzie.
Produkcja w niemieckiej fabryce rusza ze znacznym opóźnieniem. Plany zakładały, że pierwsza Tesla opuści bramy zakładu latem ubiegłego roku. Opóźnienie jest spowodowane wydłużonym procesem certyfikacji - początkowo w Gruenheide miał powstać tylko zakład produkcji samochodów i to uwzględniały pozwolenia środowiskowe. Jednak Tesla, już w trakcie budowy, rozszerzyła wniosek o zakład produkcji akumulatorów, a to wywołało obawy o to, czy zakłady nie będą zużywały tyle wody, że braknie jej dla okolicznych mieszkańców. Wówczas mocno uaktywniły się również organizacje ekologiczne.
Ostatecznie 4 marca urzędy federalne wydały zgodę na rozpoczęcie produkcji samochodów i baterii w Gruenheide.
***