Elektryczny Ford Transit to najmniejsza scena świata
Oprac.: Mirosław Domagała
Mobilne Studio E-Transit to nie tylko miejsce, w którym nagrywane są "AutentycznE rozmowy w E-Transicie". To również prawdopodobnie najmniejsza mobilna scena świata z własnym zasilaniem. Wystąpił na niej zespół Electric Cowboyz prezentując swoją aranżację utworu "Jingle Bells".
"Jingle Bells" to jedna z najbardziej znanych amerykańskich piosenek na świecie. Utwór nierozłącznie kojarzy się z zimą oraz okresem świątecznym. Został napisany w 1850 roku, a w 1889 roku został nagrany na cylindrze Edisona. Cylinder Edisona był nośnikiem w kształcie walca wykorzystywanym w urządzeniu zwanym fonografem. Jego wynalazcą był Thomas Edison, który opatentował to rozwiązanie w 1878 roku. Fonograf mógł rejestrować dźwięk, a potem go odtwarzać. Nagranie było zapisywane na wspomnianym cylindrze za pomocą igły wykonanej z diamentu.
Utwór "Jingle Bells" jest uważany za pierwszą piosenkę świąteczną, jaka kiedykolwiek została nagrana, a na dodatek za pierwszą, która została odtworzona i nadana z kosmosu - było to 16 grudnia 1965 roku podczas lotu kosmicznego NASA w ramach programu Gemini.
Ciekawostką wartą podkreślenia jest fakt, że w latach 60. Ford współpracował z NASA właśnie przy programie Gemini projektując i tworząc centrum kontroli misji, które rozpoczęło swoją pracę w marcu 1965 roku. Ciekawostką jest również fakt, że Edison - dzięki któremu utwór "Jingle Bells" mógł być nagrany - oraz Henry Ford byli przyjaciółmi4). Ich znajomość miała wielki wpływ na tworzone przez nich wynalazki i rozwiązania. Do dzisiaj w Fordzie funkcjonuje zespół specjalistów Team Edison, który stworzył między innymi platformę Mustanga Mach-E.
- Chcieliśmy podejść do naszej aranżacji utworu "Jingle Bells" z humorem, ale równocześnie mieliśmy na uwadze fakt, że jest to jeden z najbardziej znanych i popularnych utworów na świecie. Delikatnie zmieniliśmy jego tekst, a poznański zespół Electric Cowboyz stworzył własną aranżację w oprawie elektrycznych gitar. Cieszy nas ta współpraca, ponieważ ewolucja muzyki country jest nierozerwalnie związana z rozwojem amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego. Naszej elektryzującej wersji utworu "Jingle Bells" można było wysłuchać podczas grudniowego występu Electric Cowboyz na Placu Zamkowym w Warszawie. Tego wieczoru Mobilne Studio E-Transit stało się sceną zasilającą gitary i wzmacniacze muzyków. Energię elektryczną zapewnił system Pro Power Board oferowany w modelu E-Transit
Electric Cowboyz
Zespół Electric Cowboyz powstał w Poznaniu w 2015 z tęsknoty za klasycznym brzmieniem amerykańskiej muzyki country. Tworzą go muzycy z wieloletnim stażem w zespołach z nurtów americana, country, blues i folk.
- Nasza nazwa oraz jej pisownia mają z jednej strony stanowić ukłon dla amerykańskiej tradycji muzycznej sięgającej korzeniami XIX wieku, a z drugiej przypominać, że naszą wrażliwość kształtuje też nowoczesna technologia, bez której rozwój elektrycznego brzmienia country nie byłby możliwy. Do projektu nagrania utworu "Jingle Bells" podeszliśmy z dużą ekscytacją. Między innymi dlatego, że mieliśmy już bardzo dobre doświadczenia ze współpracy przy premierze nowego modelu Forda Bronco. Sam proces nagrywania był ciekawą przygodą i czystą przyjemnością. Utwór "Jingle Bells" idealnie koresponduje z naszym postrzeganiem muzyki amerykańskiej. Został napisany przed wojną secesyjną, ale cały czas żyje dzięki twórczym aranżacjom kolejnych pokoleń muzyków. Uważamy, że idealnie pasuje do wizerunku marki Ford, która z jednej strony nawiązuje do tradycji amerykańskiej motoryzacji, a z drugiej odpowiada na wyzwania współczesnego świata - powiedział Adam Czech, wokalista zespołu Electric Cowboyz.
Mobilne Studio E-Transit
Do stworzenia Mobilnego Studia E-Transit został wykorzystany E-Transit Van, w odmianie nadwozia L4H3 - czyli najdłuższej i najwyższej wersji w ofercie. Ford E-Transit to pierwszy elektryczny dostawczy samochód tej marki. Znalazły się w nim rozwiązania znane z Mustanga Mach-E, ale także z legendy i bestsellera samochodów dostawczych Forda - spalinowego Transita. Zasilany baterią o mocy 400 V i 68 kWh Ford E-Transit ma zasięg nawet 309 km na jednym ładowaniu. W Polsce dostępny jest w 22 wersjach.
System Pro Power Onboard, który zapewnił zasilanie podczas wystepu Electric Cowboyz, to pierwsze takie rozwiązanie w branży pojazdów dostawczych w Europie. Zapewnia zasilanie o mocy 2,3 kW - czyli na poziomie podobnym do generatora. Wszystkim steruje się za pośrednictwem interfejsu SYNC 4.
Nie tylko koncerty, ale również studio wideo
W tym roku Ford Polska ogłosił start nowego projektu pod tytułem "AutentycznE rozmowy w E-Transicie". Prowadzącą program jest Beata Sadowska, która do Mobilnego Studia E-Transit zaprasza ciekawych i inspisujących rozmówców.
- Mobilne Studio E-Transit to nasze najnowsze przedsięwzięcie. Stworzona przestrzeń jest mobilna oraz uniwersalna. Może być miejscem do kreatywnej wymiany myśli, ciekawych spotkań i jak widać może stać się również najmniejszą mobilną sceną świata. Specjalnie przygotowany elektryczny Ford E-Transit jest również studiem programu "AutentycznE rozmowy w E-Transicie". Niezmiernie cieszę się, że gospodarzem tego cyklu została Beata Sadowska, której życie idealnie wpisuje się w nasze hasło przewodnie - Adventurous Spirit (Duch Przygody), odzwierciedlające wolność i przygodę, a także emocje - powiedział Mariusz Jasiński, Dyrektor Komunikacji i Public Relations Ford Polska.