Łatwy sposób na odcinkowy pomiar. Tę funkcję ma wiele aut
Według danych CANARD, w Polsce funkcjonuje obecnie 71 odcinkowych pomiarów prędkości na drogach o łącznej długości 272 km. Tylko w 2024 roku kamery OPP zarejestrowały ponad 370 tys. naruszeń. Nałożono ponad 140 tys. mandatów, a w najbliższych miesiącach ich liczba może wzrosnąć, bo planowane są kolejne odcinki, na których pojawią się kamery. Na szczęście kierowcy mogą skorzystać z legalnego antyradaru, w który wyposażono całkiem sporo aut.

W skrócie
- W Polsce działa obecnie 71 odcinkowych pomiarów prędkości na drogach, a liczba rejestrowanych naruszeń i mandatów rośnie.
- Kierowcy mogą uniknąć mandatów korzystając z systemów ograniczających prędkość, takich jak ogranicznik lub inteligentny ogranicznik prędkości (ISA).
- Pomimo skutecznych technologii, ich niezawodność bywa ograniczona przez błędne rozpoznawanie znaków i nieaktualne dane, dlatego najważniejsza jest odpowiedzialność kierowcy.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Problemem polskich odcinkowych pomiarów jest często sposób ich oznakowania. Znaki informujące o rozpoczęciu pomiaru często pozostają słabo widoczne, w dodatku brakuje na nich kluczowej informacji o obowiązującym ograniczeniu prędkości.
Jak uniknąć mandatu z OPP? Wystarczy jeden przycisk
Ogranicznik prędkości, znany również jako speed limiter, to system pozwalający na ustawienie górnej granicy prędkości pojazdu. W przeciwieństwie do tempomatu, który utrzymuje stałą prędkość, ogranicznik pilnuje, aby pojazd nie przekroczył zaprogramowanego limitu.
Po ustawieniu żądanej prędkości system monitoruje tempo jazdy i interweniuje, gdy kierowca próbuje przekroczyć limit. Może to oznaczać zwiększenie oporu pedału gazu, ograniczenie dopływu paliwa lub inne formy delikatnej korekty. Kluczowe jest jednak to, że w sytuacjach awaryjnych, wymagających nagłego przyspieszenia, zdecydowane wciśnięcie pedału gazu dezaktywuje system, przywracając kierowcy pełną kontrolę nad pojazdem.
ISA, czyli inteligentny ogranicznik prędkości w nowych autach
Inteligentny ogranicznik prędkości, oznaczany skrótem ISA (Intelligent Speed Assistance), to nieco bardziej zaawansowane rozwiązanie od zwykłego ogranicznika, którym sterujemy ręcznie. Od lipca 2022 roku system ten stał się obowiązkowym wyposażeniem wszystkich nowo homologowanych pojazdów w Unii Europejskiej. Od lipca 2024 roku wymóg ten objął również samochody ze starszą homologacją.
ISA może tylko ostrzegać kierowcę o przekroczeniu prędkości poprzez sygnały wizualne na tablicy przyrządów lub ostrzeżenia dźwiękowe, jednak w bardziej "aktywnej" formie system może też, na przykład poprzez opór na pedale gazu, blokować dalsze przyspieszenie. Oczywiście, po pełnym wciśnięciu gazu kierowca "odzyskuje" kontrolę.
Najnowsze systemy ISA potrafią współpracować z kamerami rozpoznającymi znaki drogowe oraz systemami nawigacji satelitarnej. Oznacza to automatyczne dostosowywanie ograniczeń prędkości do aktualnych warunków drogowych bez konieczności ręcznego wprowadzania zmian przez kierowcę. W praktyce jednak system nie jest pozbawiony mankamentów. Kamery nie zawsze prawidłowo odczytują wartości podane na znakach, dane nawigacyjne mogą być nieaktualne, często bywa też tak, że system nie rozpoznaje drogi.
Warto pamiętać, że żaden system elektroniczny nie zastąpi odpowiedzialnej postawy kierowcy. Ograniczniki prędkości i inteligentne tempomaty to narzędzia wspierające, ale ostateczna odpowiedzialność za bezpieczeństwo i przestrzeganie przepisów spoczywa na osobie za kierownicą.