​Elbląg. Skasował auto wjeżdżając na czerwonym. Był po narkotykach

Policja z Elbląga podzieliła się nagraniem, na którym widać kierowcę Nissana wjeżdżającego na skrzyżowanie na czerwonym świetle powodując tym samym groźnie wyglądającą kolizję. Okazało się, że mężczyzna był po narkotykach.


Patrolujący ulice Elbląga w nieoznakowanym BMW policjanci, zarejestrowali moment wypadku do jakiego doszło na jednym ze skrzyżowań.

Kierowca Nissana zignorował czerwone światło i nawet nie próbując hamować, wjechał na skrzyżowanie. Na jego nieszczęście z jego prawej strony nadjechał poruszający się zgodnie z przepisami Ford Focus, który z impetem wjechał w jego bok. Na nagraniu widać, jak bezwładnie poruszający się Nissan wjeżdża na chodnik, o mało co nie potrącając znajdującego się na nim pieszego.

Po zatrzymaniu mężczyzny, policjanci poddali go badaniu na obecność narkotyków, którego wynik okazał się pozytywny.

Reklama

Kierowca został ukarany 500-złotowym mandatem oraz 6 punktami karnymi, a za spowodowanie kolizji zatrzymano mu również prawo jazdy. Mężczyzna czeka jeszcze na dokładne wyniki badań krwi, które potwierdzą obecność narkotyków. Od ich wyników zależy dalszy los 30-latka.



INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elbląg | kolizje | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy