Drogie samochody... sprzedają się świetnie!

W pierwszym kwartale 2021 r., liczba rejestracji samochodów z wyższej półki wyniosła 23 883 sztuki, tj. o 26,10 proc. (4 944 modele) więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego - czytamy.

Jak wskazuje Samar, samochody premium kupowane przez firmy i zamożnych klientów indywidualnych są odporniejsze na pandemiczne zawirowania niż auta z segmentu popularnego.

"Udział pojazdów klasy premium w rynku aut osobowych w Polsce wyniósł w marcu 21,2 proc. To drugi najwyższy wynik procentowy w historii polskiej motoryzacji. Większy o 1 p. p. był tylko w kwietniu ubiegłego roku. Trzeba jednak mieć na względzie, że marcowy skok liczby rejestracji to w dużej mierze także efekt relatywnie niskiej bazy porównawczej. Podczas ubiegłorocznej, pierwszej fali pandemii w marcu zarejestrowano w Polsce 5 934 nowe samochody klasy premium, o 14,19 proc. mniej niż w lutym 2020 roku oraz aż o 28,12 proc. mniej w zestawieniu z marcem roku ubiegłego" - podano w raporcie.

Dla porównania, dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wskazują, że w marcu 2021 r. zarejestrowano w Polsce 47 853 samochody osobowe, o 61,35 proc. więcej niż rok wcześniej i o 26,75 proc. więcej niż w lutym 2021 r. W I kwartale 2021 roku zarejestrowano w Polsce łącznie 117 874 samochody osobowe, o 9,51 proc. więcej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego - czytamy.

Jak podał Samar, liderem na koniec marca br. jest BMW, drugie miejsce zajmuje Mercedes, podium zamyka Audi. Tuż za podium znalazło się Volvo, piąty jest Lexus. W pierwszej dziesiątce zestawienia aut klasy premium stratę na koniec I kwartału zanotowały tylko dwie marki: Jaguar (spadek o 68,75 proc). i Land Rover (-22 proc.)

Największy wzrost w trzech pierwszych miesiącach odnotowała w Polsce Tesla. Wydziały komunikacji wpisały do swoich baz danych 269 samochodów tej amerykańskiej marki, czyli o 668,57 proc. więcej rdr - czytamy.

***