Donald Tusk stracił prawo jazdy - na podstawie jakich przepisów?
Chwila nierozwagi może każdego kierowcę w Polsce pozbawić prawa jazdy na 3 miesiące. Podstawą do tego są przepisy, które obowiązują od nieco ponad sześciu lat. Przekonał się o tym właśnie Donald Tusk.
W ramach walki z polskimi piratami drogowymi, 18 maja 2015 roku weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi, kierujący jadący w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h więcej, niż wynika to z obowiązującego limitu, traci prawo jazdy na 3 miesiące. Aby zniechęcić takie osoby do jeżdżenia przez ten okres pomimo braku uprawnień, wprowadzono również zapis, że w razie zatrzymania ich za kierownicą w tym czasie, okres kary wydłuża się do 6 miesięcy. Ponowna taka wpadka to już całkowita utrata uprawnień.
To właśnie na mocy tego przepisu Donald Tusk stracił niedawno prawo jazdy. Przewodniczący PO został zatrzymany w miejscowości Wiśniewo koło Mławy (woj. mazowieckie), gdy jechał 107 km/h. Jak sam oficjalnie przyznał po fakcie, karę przyjął "bez dyskusji". Uczciwe podejście, na które stać nie każdego polityka. W przypadku Tuska "brak dyskusji" jest o tyle wart odnotowania, że prawo jazdy zatrzymano mu na 3 miesiące na mocy przepisów, które uchwaliła przecież jeszcze Platforma Obywatelska.