Donald Trump na ostatniej prostej wykiwał Brytyjczyków. Nie taka była umowa
Samochody wyprodukowane w Wielkiej Brytanii i eksportowane do Stanów Zjednoczonych nie są już obłożone cłem w wysokości 25 proc. 30 czerwca w życie weszła umowa między oboma krajami, która obniżka stawkę celną do 10 proc.

W skrócie
- Samochody eksportowane z Wielkiej Brytanii do USA są obecnie objęte obniżoną stawką celną 10 proc. zamiast 25 proc., ale tylko dla pierwszych 100 tysięcy pojazdów.
- Największym beneficjentem porozumienia będzie Land Rover, który eksportuje wiele aut do Stanów Zjednoczonych, jednak stawki dotychczas obowiązujące dla brytyjskiej stali i aluminium nie zostały zniesione.
- W ramach umowy Brytyjczycy również obniżyli cła na samochody amerykańskie oraz otworzyli rynek na towary z USA.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Zgodnie z zawartym porozumieniem, samochody importowane do Stanów Zjednoczonych z Wielkiej Brytanii nie będą już objęte cłem w wysokości 25 ale 10 proc., przy czym stawka ta będzie stosowana tylko dla pierwszych 100 tysięcy samochodów.
Niższe cło na samochody z Wielkiej Brytanii
Nadwyżka powyżej tego limitu ma być już obłożona cłem w wysokości 25 proc, jaką Trump stosuje dla innych państw. Nie jest to jednak problemem, bowiem w 2024 roku eksport samochodów z Wielkiej Brytanii do USA zamknął się liczbą 102 tys. samochodów.
Przed objęciem prezydentury przez Trumpa, samochody importowane do USA były objęte stawką celną w wysokości 2,5 proc.
Na umowie skorzysta Jaguar Land Rover
Największym beneficjentem umowy będzie Land Rover, który produkuje samochody w Wielkiej Brytanii, a USA są dla niego poważnym rynkiem zbytu. Cieszyć się może również Jaguar, chociaż ta marka obecnie nie produkuje samochodów.
Miała być niższa stawka na stal. Ale nie będzie
Dużym rozczarowaniem dla Brytyjczyków i premiera Stermera jest fakt, że wbrew początkowym informacjom, nie zostały zniesione cła na na brytyjską stal i aluminium. Obowiązują one od 12 marca i wynoszą 25 proc. co i tak jest stawką o połową niższą niż nałożona na inne kraje. Ministerstwo gospodarki Wielkiej Brytanii informuje, że w tej sprawie negocjacje będą kontynuowane.
Tymczasem eksperci przestrzegają, że podobne manewry Donald Trump może wykonywać podczas negocjacji z innymi krajami.
W ramach umowy ze Stanami Zjednoczonymi Brytyjczycy zgodzili się obniżyć swoje cła na samochody amerykańskie z 5,1 do 1,8 proc. i zapewnić lepszy dostęp do własnego rynku dla towarów amerykańskich.
Wielka Brytania jest póki co jedynym krajem, który zawarł takie porozumienie z USA.