Diverse NIGHT of the JUMPs: Melero dominuje w Chinach

Do finałowej rundy Mistrzostw Świata we Freestyle Motocrossie - Diverse NIGHT of the JUMPs pozostały niecałe trzy tygodnie. W miniony weekend najlepsi zawodnicy FMX zmierzyli się podczas dwóch rund w Chinach. Zmienne warunki pogodowe skutecznie powstrzymały część riderów, natomiast niektórych wręcz przeciwnie - zmotywowały do walki. Ze świetnej strony pokazał się Marc Pinyol, natomiast Maikel Melero po raz kolejny udowodnił, że mierzy w trzeci tytuł mistrza świata z rzędu.

Widzowie zgromadzeni na stadionie piłkarskim w Shenzhen byli świadkami wspaniałego pokazu umiejętności i talentu Maikela Melero. Hiszpan wygrał obie rundy nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń i dodając do swoich sukcesów w tym sezonie dziewiątą wygraną w dziesięciu rundach. Kroku próbowali dotrzymać mu, drugi w klasyfikacji generalnej Rob Adelberg oraz Marc Pinyol, który w obliczu wiatru postawił wszystko na jedną kartę. Rodakowi Melero taka decyzja bardzo się opłaciła, ponieważ wykonując swój sztandarowy trick Inside Roll, ale także Egg Roll i Surfer Tsunami Flip, pierwszego wieczoru zajął trzecie miejsce, a drugiego pokonał jednym punktem (!) Adelberga i wskoczył na drugie miejsce na podium.  

Reklama

Petr Pilat potrafi skraść serca każdej, nie tylko polskiej, publiczności. Tak było również w przypadku rund w Chinach. Mimo tego, że Czech zajął dwukrotnie czwarte miejsce, dla widzów był zwycięzcą, kiedy prezentował swoje najtrudniejsze kombinacje Backflipa. Jesteśmy pewni, że Petr da z siebie wszystko również w ERGO ARENIE, ponieważ bardzo lubi występy przed polską publicznością.

Trzykrotny mistrz świata, Remi Bizouard, niestety nie był w stanie podjąć wyrównanej walki z pozostałymi zawodnikami. Remi, który zmaga się z kontuzją ręki, za wszelką cenę chciał pokazać, że może wystartować. Niestety Francuz nie był w stanie pojechać na 100% swoich możliwości. Miejmy nadzieję, że do czasu polskiego Grand Prix wróci do formy.

Wizyta Mistrzostw Świata w Shenzhen miała też swój ciemny punkt, którym był wypadek Davida Rinaldo. Francuz chciał wykonać Volta, jednak nie był w stanie poprawnie go wylądować. Davida niestety nie zobaczymy w Trójmieście, jednak pojawi się tam cała plejada mocnych zawodników, którzy już teraz zapewniają, że będą walczyć do końca.

Dodatkowo z okazji piątej edycji Diverse NIGHT of the JUMPs na Pomorzu organizatorzy przygotowali dla widzów Backflipa niemal 700 kilogramowym pojazdem buggy w wykonaniu Gerharda Mayra oraz niespodziankę, którą ogłosimy niedługo.

Jeśli chcecie być świadkami finałowej batalii w Mistrzostwach Świata FMX oraz przekonać się co jeszcze w rękawie trzymają zarówno zawodnicy, jak i organizatorzy - nie zwlekajcie! Bilety na Diverse NIGHT of the JUMPs do nabycia za pośrednictwem strony Eventim.pl oraz w salonach EMPIK na terenie całego kraju.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy